unli, rozumiesz, że jest szansa, że pomagasz prać siano bandytom?
niedawno miałem taką akcję. bank do mnie zadzwonił nad ranem z pytaniem "czy dzisiejszej nocy dokonywałem jakiś transakcji na karcie", odparłem, że nie, na to oni, że zarejestrowali 3 narastające transakcje w przeciągu 5 min, poczynając od 00:02 w nocy, na kwoty 100$, 300$ i 500$ z (uwaga) sierra leone. oczywiście zaprzeczyłem, że coś takiego robiłem, bank zablokował kartę, wysłał mi nową i po sprawie. takie typy kupują właśnie doładowania na komórki, psny i inne gówna, bo nie idzie tego wyśledzić. potem sprzedają hurtem konta do paserów, a ci pchają je na ebay'u/allegro.