Kiedyś musi skończyć nie kończyć wyścigów.
Liczę, że Rajd Francji to będzie ten przełomowy rajd od którego zacznie się marsz po szczeblach kariery w WRC i kilkanaście tytułów z rzędu dla Roberta, oraz detronizacja Loeba pod tym względem.
A tak na poważnie to mam nadzieje, że dojedzie na fajnym miejscu i będzie cacy.
Chciałbym jeszcze żeby na przyszły sezon wrócił do Citroena, ten M-Sport to nie był chyba zbyt dobry pomysł.