Ja jestem zdecydowanie za mniejszymi światami, ale za to lepiej przemyślanymi. Wielkość świata w Gothic 2 byłaby akurat (oczywiście może być większy świat, jak najbardziej, lecz bez odpowiedniego budżetu i doświadczenia trudno połączyć obydwa te elementy, aby jeden nie odbywał się kosztem drugiego - mam jednak nadzieję, że taka sztuka uda się w przypadku Wiedźmina 3).
BTW gram obecnie nadal w GTAV i jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem rozbudowania, złożoności i spójności tej gry. Rockstar poprawiło właściwie wszystkie wady czwórki, a jednocześnie wskoczyło na wyższy poziom. No i aż dziw bierze ile dało się wycisnąć z current genów. Ale w tym przypadku twórcy mogli pozwolić sobie na praktycznie nieograniczone wydatki, bo sukces był więcej niż pewny (według VGChartz sprzedano już ponad 30 mln pudełkowych kopii gry).