Mam ciekawą dygresję odnośnie kompilacij Final Fantasy VII, wykorzystam tu tło fabularne które można by utożsamić z naszą religią, jaką jest Chrześcijaństwo, mianowicie chodzi mi tu głównie o utopijny eden który był wykreowany w podświadomości pierwszych ludzi Adama i Ewy tzw "Błogi sen" Integracyjna część piekła, posługując się rożnymi treściami z mediów można by wywnioskować ze ich dusze były rozbite które utożsamiały się z tzw: "Istotami boskimi" które były skalane krwią szczyciły się oszczerstwem, bałwochwalstwem i cudzołożnictwa, co przyczynia się do faktu iż ich mentalność była usytuowana ze światem rzeczywistym, dlatego każdy z nas ma zakorzeniony grzech pierworodny. Byt który uformował cywilizacje pochodził od komórek Jenovy matki która dała życie planecie, jej formę można by sklasyfikować do tego iż była obojnakiem, płci męskiej i żeńskiej która odzwierciedla węza gada podziemnego zwierzęcia z kością krzyżową i jest gatunkiem w pełni lądowym. Węże rozmnażają, się po przez zapłodnienie wewnętrzne, co przypomina układ rozrodczy saków. Planeta która korzystała z energii Mako tzw Lifestream można by ja utożsamić z narkotykami które miały na zasadzie stworzenia nadzwyczajnych żołnierzy, owocami projektu byli Sephiroth, Genesis Rhapsodos oraz Angeal Hewley. Sephiroth powstał poprzez wszczepienie komórek Jenovy gdy był jeszcze w stanie płodowym, on sam dowiedziawszy się tego iż był wynikiem nieudolnego eksperymentu posunął się do haniebnych czynów spusztoszając swoją osadę czyniąc mord i popłoch, jego zachowanie można by zaliczyć do choroby która jest na tle Schizofreni, zaburzenie psychiczne które konkluduje z urazami po narkotykowymi osoba taka jest zdemoralizowana społecznie jego działanie było oparte o zapiski które rzucały światło na jego przeszłość, owe treści można by było przywołać do postaci jaką jest Adolf Hitler który przyczynił się do eksperymentów na więźniach podczas II Wojny światowej w 1939 roku (patrz "Full metal Alchemist'' - Piąte laboratorium.) Uważając się za potomka cywilizacji, Cloud usiłując go powstrzymać rzucił go do Lifestreamu. Jego dusza i ciało zmaterializowała się z Jenova, na zasadzie percepcji czasoprzestrzennej, otwierając kanały w mózgu na zewnętrzny świat duchowy. Cztery lata po tych wydarzeniach, wola Sephirotha przejęła kontrolę nad Jenovą. Organizm przybrał jego postać, wydostał się ze swojego więzienia. Cloud podążając za Sephirothem, chcąc się zemścić za zniszczenie Nibelheim był kontrolowany po przez komórki Jernova, w swoim ciele, podświadomie dążąc do Zjednoczenia który miał wpływ na pozbawienie wolnej woli i świadomego podejmowania decyzji, tenże przypadek jest zaistniały w naszym społeczeństwie który czyni z nas marionetki. Cloud, Zack jak i Aerith byli pożądani przez niego, dlatego iż byli poczęci z jednej matki ma to rzut na biblijną postać jaką jest Maryja - miriam pierwsza kobieta która poczęła po przez ducha świętego swojego syna, biorąc pod uwagę mitologie i świat przedstawiony przez twórców, można by było wywnioskować iż jest to złudzenie, i nasze dogmaty wiary są zbudowane na oszczerstwie. Celem Sephirotha było zjednoczenie się z planetą po przez Lifestream, dzięki czemu mógłby stać się jednością z energią życiową wytworzoną w celu zniszczenia egzystencji ludzkiej. Gdy czerwona gwiazda pojawiła się na niebie, jedynie trzy dni pozostały do zagłady. Tenże motyw odzwierciedla narodziny Chrystusa, który pojawia się w Księdze Henocha 'Widziałem sześć bram, z których słońce Wychodzi, i sześć bram, w których się chowa. W tychże bramach wschodzi i zachodzi księżyc. [Tak samo] dowódcy gwiazd razem z prowadzonymi przez nich [zastępami]. Jest [ich] sześć na wschodzie i sześć na zachodzie, każda dokładnie na swoim miejscu, jedna koło drugiej. W bramach tych są okna po stronie południowej i północnej.' Z owego cytatu można wywnioskować iż świat powstał w sześc dni, przytaczając zaistniałe zdarzenie o którym mowa jest wyżej pozostałe trzy dni były po drugiej stronie Raju który był odzwierciedleniem piekła. (Patrz "Darker than Black") Cloud ostatecznie pokonując Sephirotha, komórki Jenova rozproszyły się w Lifestreamie, co za pośrednictwem energii życiowej Planety, zakaziły wielu ludzi doprowadzając do choroby znanej jako "Geostigma" - Choroba czasów Chrystusa dlatego nasze organizmy są podatne na choroby i rożne drobno ustrojstwa z powierzchni.