0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Wczesna wersja ufundowanego na Kickstarterze Carmageddon: Reincarnation trafi do Steam Early Access 27 marca w cenie 30$. Ciut szybciej powrót legendy przetestują na własnej skórze gracze, którzy dorzucili się do zbiórki - wspierający na Kickstarterze dostaną dostęp do gry dwa tygodnie wcześniej.Stainless Games informuje, że na ten moment Carmageddon: Reincarnation jest w fazie pre-alpha, a do sprawdzenia gry zachęca nas nowym materiałem. Tym razem na warsztat trafił system zniszczeń.
Ale oczywiście takie jej prawo - tak długo jak projekt znajduje się w fazie Early Access ma prawo być zabugowany, niedorobiony czy problematyczny. Carmageddon: Reincarnation taki jest, ale jednocześnie daje całkiem niezłą ilość zabawy - o czym mogliście przekonać się w naszym teście wczesnej wersji gry. Od wczoraj tej zabawy jest jeszcze więcej, ponieważ wraz z wczorajszą aktualizacją gra otrzymała nowy poziom, trzy nowe samochody oraz nowe moce do używania podczas zabawy. Twórcy podkreślają, że ulepszono optymalizację gry głównie z myślą o użytkownikach słabszych pecetów. Jeżeli więc do tej pory Carmageddon: Reincarnation był u was niegrywalny warto, byście sprawdzili czy wraz z nową łatką sytuacja nie uległa przypadkiem poprawie. Jest na to spora szansa.
No Driveclub ma słabsze zniszczenia, fakt ; )
A Burnout Paradise miał jeszcze lepsze. I co z tego?
Bo przy porównywaniu grafiki to ma znaczenie lol
Cytat: el becetol w Marca 21, 2015, 19:03:25 pmBo przy porównywaniu grafiki to ma znaczenie lolTak ma, jedna gra celuje w bycie realistycznie wyglądającym racerem, a druga w czysty fun i rozpierduche, fajną czy nie fajną to kwestia gustu, ale rozpierduche w której chodzi o to, żeby były trupy, a nie krople deszczu do oglądania. Zresztą jako przedstawiciel sony community pewnie i tak nie zrozumiesz, także peace.
Carmageddon pecetowy killer, mhm.
Chyba oczywiste, że Driveclub i Carmageddon dzielą graficznie lata świetlne, ale porównywanie dwóch tak odmiennych gier i jest imho czystym kretynizmem i tyle : ). Driveclub do Project Cars o, to jest porównanie.