W AC ogrywanym od początku do końca zatrzymałem się na dwójce, a tam loadingów jednak trochę było, m.in. przed misjami, wchodzeniem do kluczowych budynków, Animusem, świątyniami z torem przeszkód, scenkami (chyba), etc. Jeśli w kolejnych odsłonach to poprawili, rzeczywiście nie musi być tak mocno uciążliwe.