Podobno (bo nie grałem) idealny dla Was chłopaki będzie Lord of Fallen - prosta i przyjemna "podróbka". Choć sam ostatnio też nie mam cierpliwości - jeszcze jakiś hunter zabił mi Eileen zanim ją spotkałem (walczyła z nim obok, co się przyłączałem to zbierałem ostry wycisk, w końcu padła i ja chwilę później - ogólnie myślałem że to dla mnie game over, bo odradzałem się zaraz przy hunterze, nie było jak zwiać, chyba za 6tym podejściem go zabiłem).