Są gry, które robią piorunujące wrażenie nawet w tych marnych 900p (vide Unity, Ryse, Sunset, czy nawet leciwy BF4, który w momencie premiery na konsolach prezentował się bardzo, ale to bardzo dobrze), ale to już zakrawa na kpinę, ponieważ ta odsłona, jakoś technicznie nie rzuca na kolana, nie zachwyca ilością detali i wykonaniem poszczególnych obiektów.
MAŁO TEGO, taki CoD:AW nie tylko prezentuje godnie gatunek FPS na bieżącej generacji, pod względem chociażby wykonania postaci, to jeszcze wszytko w fHD przy 60klatkach na konsoli hula, zatem aż dziw bierze, że sporo mniej atrakcyjny Hardline oferuje niższą rozdzielczość.