To, że Argentyna za bardzo już siły nie ma to normalne, są po ciężkim półfinale z karnymi i mieli jeden dzień mniej odpoczynku, ale szwaby po 45 minutach półfinału i dłuższym odpoczynku, że też już siły nie mają to mnie dziwi. Ale z drugiej strony dobrze, mam nadzieje, że umrą z wycieńczenia.