sylwanek sie zdenerwował bo soosu zrobił kilka zdjec obiadowych.
A ja tak długo szukałem dobrego lekarstwa
Chyba mnie nie doceniasz, kolego. Nie jestem zawistnym cholerykiem. Nie wydrukowałem sobie tarczy z podobizną użytkownika sOOs i w nią rzucam sycząc przez zęby "ty chujku, teraz windy i inne Grześki się śmiejo", ani tez nie mam pretensji, że komuś się to podoba. Ich sprawa, mają do tego prawo.
Nawet cenię jego kreatywność i nie napisałem tego z przekąsem, also to miło, że dba o fundusze i za 14zł przyrdządzi sobie dwa, dobrze wyglądające, smaczne posiłki, a nie wyda na odpowiednik Kaziemierza w jakimś bananowie.
Wyrażam jednakowoż zastrzeżenie do formy oceny mojego dania. Mógł napisać, że designersko mu się nie podoba, a nie żo to breja. I nie o to chodzi, że zrodziło to focha, bowiem tego nie zrobiło, ale o smak (jak już przy kulinariach jesteśmy) opinii. Ta była mało strawna.
Also, jestem pewny, że babcie użytkowników GO (w tym sOOs'a), a także wasze rodzicielki, swoim mężom i wam raczej proponuje:
opcjonalnie to:
Niż curva jego mać to:
Also, ja często mieszam sto gram ryżu z 140gr twarogu chudego i zalewam to sOOsem odpowiednim mieszając przy tym. Wygląda jak wygląda, ale smakuje kapitalnie i jest niezwykle odżywcze.
Być może gościom bym tego nie podał, ale tu chodzi o mnie, moje potrzeby, a nie zabawy w Amaro.
Czekam, jak sOOs przedstawi nam burgera, bądź hot doga, czy będzie to:
a może