Życiowe sukcesy ludzi z kotem w bloku lub psem na łańcuchu

[Moldar]

Grałem z 3 tygodnie temu, raczej wątpię.

[Lem++]

Aktualnie chyba na wszystkich.

Wrzuc jakiegos linka bo jestem ciekaw jak to teraz wyglada

[Moldar]

Dzisiaj mało kto gra, często po pustych mapach się biega, więc 60 w sumie jest możliwe.

[Sylvan Wielki]

Udowodnij, że nie ma 60fps.

 

[bojawiem]

[Juras]

[Sylvan Wielki]

Kostur czarodzieja, potężna broń. bojawiem znowu pierwszy 



Gry rekomendować nie trzeba. Sumienne rozwijanie sprawdzonej, znakomitej formuły.

Platynowy dzban interesujący, bowiem trofea zróżnicowane, podane w ciekawej formie. Nieco za dużo znajdziek (ponad sto, dzielone na notatki, skarby) do tego dochodzą dialogi, niemniej część jest świetnie poukrywana.

Szkoda, że zrezygnowano z klasycznych "zabij daną bronią wyznaczoną liczbę przeciwników". Być może jakaś poprawność polityczna się wkradła. Kłopotliwe może być trofeum "pokojowe rozwiązanie", w którym to należy dwa rozdziały zaliczyć nie zabijając nikogo. Pierwszy nie jest problematyczny, ale w kolejnym (14) towarzyszy nam Sam. Przeciwników jest sporo, poruszamy się nie tylko horyzontalnie, ale i bawimy się w Spidermana. Może zdarzyć się tak, że nasz towarzysz skręci komuś kark, a my tego nie zauważymy. Dodatkowo jeżeli zorientujemy się zbyt późno, to wczytanie gry od punktu kontrolnego nie pomoże i całość raz jeszcze trzeba zaliczyć, a statystyki pokazują tylko nasze zabójstwa, zatem nie ma się co nimi sugerować.

Nie bez powodu jest to najrzadsze trofeum w grze. Całe 1.4%.

[Iras]

Pierwszy raz na explorerze, crushing na glitchach i się platyną chwali 

[Juras]

A ja skromnie, patyczkiem drewnianym:

[Lem++]

Wyglada troche jak fallus.

[Sylvan Wielki]

Skromny patyczek drewniany. Taki skromny, że skaluje int. S. i większość przeciwników jednym hadukenem zabija z takiej odległości, że nie widzą od czego padli 

[Juras]

Fajna tarcza, ja jak zwykle skromnie i w lewej ręce świecznik:

Zaliczyłem prawie całe trzy przejścia, bo wiadomo że niektórych rzeczy nie można mieć od razu, z drewnianym patyczkiem w jednej i świecznikiem w drugiej ręce, a Wy?

[bojawiem]

Ja podstawowy mieczyk i średnia tarcza.


Wysłane z kalkulatora za pomocą Tapatalk

[Sylvan Wielki]

Ja zapalniczka, zwykła pochodnia, by za łatwo nie było. 

[Juras]

Jak sprawdzał się ów "build" przeciwko komuś może jednak trochę bardziej rwącego się do walki aniżeli dziecko z ciemnej celi obściskujące ścianę?

[Sylvan Wielki]

Jak sprawdzał się ów "build" przeciwko komuś może jednak trochę bardziej rwącego się do walki aniżeli dziecko z ciemnej celi obściskujące ścianę?

Na takich jak ty w PvP wystarczy w zupełności.

[Juras]

Udajesz dziewczynkę z zapałkami i bierzesz na litość? Dobry build w sumie. xd

[Ryo]

[Ryo]

[Sylvan Wielki]

Far Kraj Trzeci oraz FC4, to świetne, godne polecenia tytułu. Jeżeli ci się podobały te gry, to śmiało atakuj Far Cry Primal. Bardzo dobra pozycja, taka na sumienne 8/10. Dodatkowo graficznie wciąż cieszy oczy.
Sama platyna podobna do poprzedniczek. Nic specjalnie ciężkiego, przekombinowanego. Do zaliczenia w nieco ponad dwadzieścia godzin. 4/10.




Gra o Tron nie jest może wymarzoną pozycja dla wielbicieli Pieśni Lodu i Ognia, ale jeżeli ktoś ceni pióro Ryszarda Martina, dobrze czas przed konsola spędzi. Jest klimatycznie i dosadnie. Nie jest to niestety poziom Wilczka, czy też drugich Trupów, ale ma kilka zapadających w pamięci momentów, które windują ocenę. Gra 8/10. Sama platyna - 1/10.




Obok Uncharted 4 najpiękniejsza gra na PS4. W parze z wizualizmami idzie niesamowita jakość. Grę oceniam na mocne 9/10. Samo 100% jest relatywnie proste, 4/10. Jedyne co wymaga kilku podejść, to wyścigi.




Uwielbiam pierwszą część serii Borderlands, jednak nie byłem przekonany co do przedstawienia tego świata w konwencji gry przygodowej, czy raczej interaktywnego serialu. Niepotrzebnie.
Tales from the Borderlands, to kawał fantastycznego kodu. Przedstawiona historia nie tylko jest ciekawa, ale nader często bawi jak mało co. Zasłużone w pełni 8/10. Platyna 1/10. Grę wystarczy zaliczyć, a wszytko wpada po drodze.

[Juras]

Divinity: Original Sin Enhanced Edition

Markowe, komputerowe, takie 8-9/10. Drugim, najrzadszym trofeum, obok zaliczenia gry w trybie Honor (jeden zapis, obydwaj główni bohaterowie giną=kasacja zapisu), jest zrobienie lewaka z żeńskiej wersji Irka.
Sama gra 8/10, z zalet to system walki i kombinowanie z żywiołami/otoczeniem, możliwość gadania z każdym zwierzęciem, co powoduje rozterki moralne kiedy taki kurczak, przed chwilą inteligentny rozmówca ląduje jako udko pieczone w plecaku, równie dobrze można by wpie**alać gobliny, orki i Matea, oraz grafika jak na kickstarterowe AAA. Z wad to blacharski system zarządzania ekwipunkiem, czyli jeden wielki burdel, setka książek, jedzonek i materiałów rozpierdolona byle jak, podniesiesz coś nowego i miałeś wolny slot gdzieś pomiędzy starymi to se szukaj, bo oznaczenie takiej rzeczy jako "Nowa", czy jakieś podświetlenie przerosło. Do tego interakcja z NPCami i wiadrem na X, weź zagadaj do szwędających się postaci i ukradnij wiadro albo zgaś świeczkę, w najlepszym wypadku minus do reputacji bo "nie lubią zmian", albo "Walka", o wiadro. Blacharski gimbusiarski humor, królik luzak twojostarujący trola dla przykładu.

Jak ktoś się zastanawia czemu okienko z trofeum wygląda jak gówno, to jest to efekt beta wersji systemu 4.0, pewnie to zrobili pod kolor slima...

[Leszke]

na 100 platyne takie gówno grac?

[Xell]

http://i.imgur.com/2nOcNrc.png

Divinity: Original Sin Enhanced Edition

Markowe, komputerowe, takie 8-9/10. Drugim, najrzadszym trofeum, obok zaliczenia gry w trybie Honor (jeden zapis, obydwaj główni bohaterowie giną=kasacja zapisu), jest zrobienie lewaka z żeńskiej wersji Irka.
Sama gra 8/10, z zalet to system walki i kombinowanie z żywiołami/otoczeniem, możliwość gadania z każdym zwierzęciem, co powoduje rozterki moralne kiedy taki kurczak, przed chwilą inteligentny rozmówca ląduje jako udko pieczone w plecaku, równie dobrze można by wpie**alać gobliny, orki i Matea, oraz grafika jak na kickstarterowe AAA. Z wad to blacharski system zarządzania ekwipunkiem, czyli jeden wielki burdel, setka książek, jedzonek i materiałów rozpierdolona byle jak, podniesiesz coś nowego i miałeś wolny slot gdzieś pomiędzy starymi to se szukaj, bo oznaczenie takiej rzeczy jako "Nowa", czy jakieś podświetlenie przerosło. Do tego interakcja z NPCami i wiadrem na X, weź zagadaj do szwędających się postaci i ukradnij wiadro albo zgaś świeczkę, w najlepszym wypadku minus do reputacji bo "nie lubią zmian", albo "Walka", o wiadro. Blacharski gimbusiarski humor, królik luzak twojostarujący trola dla przykładu.

Jak ktoś się zastanawia czemu okienko z trofeum wygląda jak gówno, to jest to efekt beta wersji systemu 4.0, pewnie to zrobili pod kolor slima...

Ile się z tym męczyłeś? Opowiedz coś jeszcze o upierdliwych trofkch.

Jestem bardzo ciekaw jak wyglądają listy najbardziej wymagających czasowo platyn naszych wymiataczy - podzielicie się?

[Juras]

Chciałem Knacka, albo SO4, ale padła mi PS3, wyszło jak wyszło.

[Leszke]

http://i.imgur.com/2nOcNrc.png

Divinity: Original Sin Enhanced Edition

Markowe, komputerowe, takie 8-9/10. Drugim, najrzadszym trofeum, obok zaliczenia gry w trybie Honor (jeden zapis, obydwaj główni bohaterowie giną=kasacja zapisu), jest zrobienie lewaka z żeńskiej wersji Irka.
Sama gra 8/10, z zalet to system walki i kombinowanie z żywiołami/otoczeniem, możliwość gadania z każdym zwierzęciem, co powoduje rozterki moralne kiedy taki kurczak, przed chwilą inteligentny rozmówca ląduje jako udko pieczone w plecaku, równie dobrze można by wpie**alać gobliny, orki i Matea, oraz grafika jak na kickstarterowe AAA. Z wad to blacharski system zarządzania ekwipunkiem, czyli jeden wielki burdel, setka książek, jedzonek i materiałów rozpierdolona byle jak, podniesiesz coś nowego i miałeś wolny slot gdzieś pomiędzy starymi to se szukaj, bo oznaczenie takiej rzeczy jako "Nowa", czy jakieś podświetlenie przerosło. Do tego interakcja z NPCami i wiadrem na X, weź zagadaj do szwędających się postaci i ukradnij wiadro albo zgaś świeczkę, w najlepszym wypadku minus do reputacji bo "nie lubią zmian", albo "Walka", o wiadro. Blacharski gimbusiarski humor, królik luzak twojostarujący trola dla przykładu.

Jak ktoś się zastanawia czemu okienko z trofeum wygląda jak gówno, to jest to efekt beta wersji systemu 4.0, pewnie to zrobili pod kolor slima...

Ile się z tym męczyłeś? Opowiedz coś jeszcze o upierdliwych trofkch.

Jestem bardzo ciekaw jak wyglądają listy najbardziej wymagających czasowo platyn naszych wymiataczy - podzielicie się?

po ch** tobie takie informacje?
Przecież zapier**lasz acziwmenty jak szalony w 10 letnie gry.

[Leszke]

Chciałem Knacka, albo SO4, ale padła mi PS3, wyszło jak wyszło.

może zrobimy ankiete, kto bardziej załechtał psn robiąc setną platyne?

[Juras]

Ułóż pytania bo nie mam weny. A nie dam takich obyczajnych bo jeszcze ktoś pomyśli żeśmy normalni.

[Juras]

http://i.imgur.com/2nOcNrc.png

Divinity: Original Sin Enhanced Edition

Markowe, komputerowe, takie 8-9/10. Drugim, najrzadszym trofeum, obok zaliczenia gry w trybie Honor (jeden zapis, obydwaj główni bohaterowie giną=kasacja zapisu), jest zrobienie lewaka z żeńskiej wersji Irka.
Sama gra 8/10, z zalet to system walki i kombinowanie z żywiołami/otoczeniem, możliwość gadania z każdym zwierzęciem, co powoduje rozterki moralne kiedy taki kurczak, przed chwilą inteligentny rozmówca ląduje jako udko pieczone w plecaku, równie dobrze można by wpie**alać gobliny, orki i Matea, oraz grafika jak na kickstarterowe AAA. Z wad to blacharski system zarządzania ekwipunkiem, czyli jeden wielki burdel, setka książek, jedzonek i materiałów rozpierdolona byle jak, podniesiesz coś nowego i miałeś wolny slot gdzieś pomiędzy starymi to se szukaj, bo oznaczenie takiej rzeczy jako "Nowa", czy jakieś podświetlenie przerosło. Do tego interakcja z NPCami i wiadrem na X, weź zagadaj do szwędających się postaci i ukradnij wiadro albo zgaś świeczkę, w najlepszym wypadku minus do reputacji bo "nie lubią zmian", albo "Walka", o wiadro. Blacharski gimbusiarski humor, królik luzak twojostarujący trola dla przykładu.

Jak ktoś się zastanawia czemu okienko z trofeum wygląda jak gówno, to jest to efekt beta wersji systemu 4.0, pewnie to zrobili pod kolor slima...

Ile się z tym męczyłeś? Opowiedz coś jeszcze o upierdliwych trofkch.

Jestem bardzo ciekaw jak wyglądają listy najbardziej wymagających czasowo platyn naszych wymiataczy - podzielicie się?

Ta gdzie trzeba było wymasterować setkę kolorowych nindża i pićdziesiąt Kitan w burkach.

[Leszke]

Ułóż pytania bo nie mam weny. A nie dam takich obyczajnych bo jeszcze ktoś pomyśli żeśmy normalni.

Jestem umysłem matematycznym, nie potrafie tworzyć czegokolwiek w rodzimym języku. Potrafie tylko powielać bom niesamowitym wzrokowcem 

[Juras]

To może poczekamy aż piękne lico internetu kupi swoją setną? Bo na teraz masz małe szanse, a tak odbierze mi trochę głosów i się wyrównają.

[Leszke]

Jak chcesz. Tylko możemy długo czekać na tego pieknisia, być może i dwa lata być.

[Ryo]

Chciałem Knacka, albo SO4, ale padła mi PS3, wyszło jak wyszło.

może zrobimy ankiete, kto bardziej załechtał psn robiąc setną platyne?

Zawiodłem się wtedy na Tobie kolego, bo myślałem, że tę setną będzie Ni no Kuni.

[Juras]

No koza taki ni kuń.

[Leszke]

Chciałem Knacka, albo SO4, ale padła mi PS3, wyszło jak wyszło.

może zrobimy ankiete, kto bardziej załechtał psn robiąc setną platyne?

Zawiodłem się wtedy na Tobie kolego, bo myślałem, że tę setną będzie Ni no Kuni.

ja sie w ogóle na Tobie zawiodłem kolego 

[bojawiem]

Platyna prosta. Takie 3/10. Wystarczy tylko wszystko pozbierać i ulepszyć.

[Master_666]

Moja druga platyna

[VaaKo]

Life is Strange 

[Juras]

Killzone Shadow Fall

Takie 5/10, bardziej nudne z botami w multi i irytujące sekcje szybowania w singlu, niż trudne, gdzie takich momentów było raptem trzy na całą grę, nijak do Elity KZ2.

Gra, tak jak można było przewidzieć, kolorowe i pstrokate lemostwo, z wyjątkami. Jak KZ2 to nazi Niemcy, tak to Merkel 95%. Technicznie dycha, artystycznie znacznie mniej, prawie całe to ciężkie, brudne żelastwo okraszone ziarnem zostało zastąpione sterylnym plastikiem, kolorowymi smugami światła i ortalionami, niektórych Helghastów strach w zwarciu dotykać, bo to człowiek nie jest pewien czy się taki wypinać nie zacznie. Strzela się niby tak samo, ale jakoś tego nie czuć jak kiedyś, kiedy podstawową bronią jest "niebieski laserek", petruzyt, a akcja głównie dzieje się na zielono-szklanej, słonecznej Vekcie. Misje takie beż ładu i składu, raz Horizon w lesie, potem Dead Space, a za chwilę skakanie po pociągach, uchodźctwo, trochę brudu i je*, 6/10, za Horizona.

[Juras]

Lords of the Fallen

Z zaliczaniem NG+ i NG++ by było jakieś 5/10, może i więcej przy tej wspaniałej płynności działania oraz braku błędów, ale że nie trzeba, to nic ponad 4 się nie należy.

Samej grze też nie.

[Sylvan Wielki]

Dark Souls II: Scholar of the first Sin.

Całość zbliżona do DkS III. Gra jest bowiem świetna - ode mnie mocne 9/10. Platyna natomiast czasochłonna (ok. 140 godzin) i całkiem wymagająca. Dałbym 7/10 ponieważ o ile pierwsze przejście jest relatywnie proste (choć DLC potrafią napsuć krwi), to NG+(+) daje czasami niezłego łupnia.

Tym samym zbiór platynowych pucharów w Duszach jest niemal kompletny.



Brakuje tylko 100% w Dark Souls II na PS Trzy, ale z obecną wiedzą powinno wpaść w niewiele ponad 44 godz.