Mighty Goose.7/10 - gra;
5/10 - platyna;
7 godz. - czas potrzebny do wbicia 100%;
Niezwykle przyjemna strzelanina na modlę klasycznego
Metal Slug. Zabawna, daje frajdę. (Bardzo)dobra gra. 100% nie jest szczególnie wymagające. Raczej wszystko wpada za pierwszym przejściem, a trzeba grę zaliczyć dwukrotnie (jedno przejście to nieco ponad 3 godziny zabawy).
Najtrudniejsze osiągnięcie, to zaliczenie wszystkiego na rangę S, ale wprawny gracz nie będzie miał z tym większych problemów. Polecam.
Mortal Kombat 18/10 - gra;
5/10 - platyna;
43 godz. - czas potrzebny do 100%;
Bardzo dobrze się przy najnowszym Mortalu bawiłem. Śliczna, chociaż drewno okrutne, dająca satysfakcję pozycja. Problematycznym trofeum może być walka z sezonowym bossem (nie są to najłatwiejsze pojedynki), ale też obeznany z mechaniką, skillowy gracz powinien do 3. prób uporać się z bydlakiem. Gorzej sprawa ma się z maksymalnym ulepszeniem aż kilku postaci kameo co jest niezbyt atrakcyjna farma i trwa i trwa...
Twisted Metal 2x/10 - gra;
5/10 - platyna;
4 godz. czas potrzebny do 100%;
Bedąc nastolatkiem zagrywałem się w to z moim Tatą godzinami - aż nie wyszło boskie
Vigilante 8. Wówczas TM2 to takie 10/10. Dzisiaj...
Cóż, niesiony falą nostalgii skusiłem się i... bywa różnie. Platynę ułatwia fakt, że można przewijać sobie w grze czas, ale nawet z tym, ogromnym ułatwieniem, ostatni boss + koszmarne sterowanie powodują, że nie niejednemu braknie cierpliwości.
Dead Cells10/10 - gra;
8/10 - trudność platyny;
x/10 - czas potrzebny do 100%;
Dead Cells po raz 4. Tym razem na PS5. Niestety nie można wykorzystać stanu gry z PS4. Napisałem "niestety" nie z tytułu chęcią przeniesienia trofeów, ale wszystkich zdobyczy. Na PS4 z grą spędziłem około 400 godzin. miałem niemal wszytko zdobyte, a tu wszytko należy zdobywać od początku...
Samo
Dead Cells jest, obok
Darkest Dungeon, moją ulubioną grę ostatniej dekady, wiec wystawiam jej 10/10. Platyna jest niezwykle wymagająca i czasochłonna. Dałem x/10 dlatego, że za pierwszym razem należy liczyć dobre 80 godzin minimum. ale jako, że od lat wybieram tylko piekielnie ciężki hell mode, to wersja na PS5 zajęła okolice 18 godzin.
Marvel's Spider-Man 28/10 - gra;
4/10 - platyna;
34 godz. - czas do 100%;
Bardzo dobrze bawiłem się przy SM2. Śliczna, dająca niczym nieskrępowaną radochę gra. Lepsza od poprzedniczki. Byłaby jeszcze lepsza gdyby nie bawiono się w to całe moralizatorstwo, poprawność polityczną. Dodatkowo wątek MJ był fatalny - po co miastu dwójka bohaterów, jak jest jedna MJ.
Na dobrą sprawę można naciągnąć na 9/10 i chyba też nikt się nie obrazi. Platyna, wzorem jedynki, łatwa i relatywnie przyjemna.
RoboCop: Rogue City 8/10 - gra;
4/10 - platyna;
18 godz. - czas potrzebny do 100%;
Szalenie miłe zaskoczenie 2023r. Polecam. Znakomicie się prezentuje, kapitalnie się strzela, a nostalgia robi swoje. Na podstawowym poziomie trudności platyna nie jest straszna. To nie
Darkest Dungeon. Należy tylko pamiętać by rozwijać odpowiednie umiejętności, bo na wszytko braknie punktów. Dodano NG+ więc teraz to nie problem, a jest jeszcze wybór misji, zatem jak coś ominiemy, to w kilkadziesiąt minut można to, po skończeniu przygody, zdobyć.
Tekken 89/10 - gra;
4/10 - platyna;
8 godz. - czas potrzebny do zdobycia 100%;
Najnowsza zdobycz. Platyna nr 188. Tekken 8 - kapitalne mordobicie. Wspaniale wygląda, świetnie się w nie gra. 100% jest skonstruowane tak, że przechodzimy dane tryby, powalczymy on-line i wpada wszytko. Relatywnie szybko. Trochę szkoda, że nie dali wymagających wyzwań typu - wykonać serię skomplikowanych kombosów, zdobyć rangę Tekken Lord on lin, ale cóż. Pierwszorzędna gra, komplet do zrobienia za jednym posiedzeniem.