Właśnie, zapomniałem dodać, kadra mi się podobała za Benhakera, szkoda, że w tak chujowym okresie do nas trafił, a nie teraz, za Bońka. A jutro nie zjebią, nie ma czego, remis ugrają bez problemu. Gorzej by było gdyby nie zremisowali ze Szkocją i jutro musieli by prowadzić grę i wygrać z Irlandczykami z którymi gra się ciężko i którym wystarczyłby tylko remis - Mission Impossible. Obecnie wątpię żeby naszym stała się krzywda w sytuacji gdy to Irlandia będzie musiała cisnąć, a my będziemy grać z kontry - czyli to co lubimy i to co nam wychodzi, jak z Niemcami na przykład.
A, no i z tą walką o mistrzostwo europy a później świata to Cię poniosło trochę. Wiadomo, jadą tam po puchar jak każda reprezentacja, walczyć na pewno będą, serce i płuca na pewno na boisku zostawią, ale bądźmy realistami.