Z wykopu. Z tego co tam piszą to laska jest ekspedientką w jakiejś sephorze, a wymagania jak księżniczka
Skoro tak jest to wcale wymagań jak księżniczka nie ma.
Bycie mądrzejszym od ekspedientki w sephorze nie jest chyba takie trudne, zarabiać więcej też chyba nie problem, nie mieć brody to każdy potrafi.
Jedynie must have nie pracować dla kogoś, ale na swoim.
Pewnie z góry skreśliła prezesów banku, w końcu oni pracują w cudzych firmach