Co daje? Stres, wzruszenie, wieksze przywiązanie i kłopot przy rozwodzie. Przysiega w kosciele to zupełnie co innego niż przed np. biedroniem.
Można jeszcze dodać - zadowolenie rodziny. Zwłaszcza babci.
Stres w kościele jest na pewno większy bo wszystko trwa zdecydowanie dłużej - za długo wręcz.
Wzrusznie u nas też było. Mamy płakały.
Przywiązanie większe bo kłopoty przy rozwodzie. Albo wspólny kredyt. To wiąże najlepiej