kur**, od wczoraj jestem na L4, mówię sobie pogram trochę, wbije jakieś zaległe platyny, może do czegoś przysiądę bo w końcu cały czas na chacie i czasu dużo, ale nie mam na nic siły. Z nosa napierdala, łeb boli, wszystko boli, wolałbym już do roboty chodzić niż się pie**olić z tą chorobą i L4, kur**.