Dobry z niego hitman. Świetnie sobie zorganizował tą akcję, plakietka "media" jest, wejście na scenę bez problemu, atak niemal idealnie pod przykrywką efektów pirotechnicznych, dodatkowo z tłumu ludzi idealnie wiedział w kogo uderzyć i gdzie stoi jego ofiara. Końcówka jakaś tylko nie zbyt udana, bo wyglądało że w ostateczności sam się poddał, padł na kolana tak jakby już chciał być złapany.