Często bywa w Bombie, chociaż teraz pewnie przeniesie się na studia do wawki.
To ten klub obok Le Scandale na Szczepańskim? Strasznie tam tłoczno.
Klub? To raczej jest taki pub
Ale dokładnie tam. Ludzie lubią tam chodzić, bo bomby (czy tam shoty) są tanie, a nie jest to jakaś speluna totalna jak Banialuki czy Pijalnia Wódki i Piwa.
Ja polecam, zawsze jak tam przychodzę to kogoś znajomego spotykam, miła atmosfera, czasem niezłe kelnerki, chociaż taką jedną, mega zajebistą 9/10 zwolnili chyba