Oglądając wczorajsze konferencje przez większość czasu narzekałem jak stary dziad (bo i było na co, moim zdaniem). Dzisiaj rano po obejrzeniu materiałów z konferencji Sony znów czuję entuzjazm do gierek jak mały dzieciak.
Jezusie, Horizon wygląda obłędnie, a przy The Last Guardian uroniłem łzę. Do tego świetny pokaz U4 oraz zapowiedź Hitmana (premiera w tym roku?! Pamiętajcie, że dziś konferencja SquareEnix, więc pewnikiem pokażą więcej). Czuję, że PS4, wbrew moim ostatnim planom, kupię jeszcze w tym roku w ładnym zestawie z agentem 47.