Odchodząc od tematu, ale pozwolę sobie na ten luksus, skoro i tak mały ruch na tym forum.
Nie trzeba się bawić w dostosowywanie opcji graficznych itp. Odpalasz i grasz, a do tego w każdej chwili można uśpić konsolę.
Już całkiem sporo gier na konsolach dostaje możliwość ustawień graficznych, a komputery, i laptopy również można uśpić w dowolnej chwili, ba nawet Microsoft zaczyna dbać, o to co bardzo sobie upodobałem, czyli opcję "share", i pewnie jak tylko pojawią się w sklepach pady do Xa nowej generacji, to na pewno takowy sobię sprawię, właśnie chociażby ze względu na dedykowany przycisk share.
Oczywiście ja stoję po stronie konsolowej, i do tej mi znacznie bliżej, mimo, że mam mocarny pc, z kartą, która warta jest tyle co X sklejony z pro, to i tak gram tylko w zasadzie na Pro, a na kompie mam chyba już tylko Euro Trucka, i wszystkie serie Total War
Jednak podkreślam ten fakt, że po co mi będzie inwestować w nowy sprzęt, gdy wszystko będę mógł ograć na PC, jak w przypadku Xboxa, w lepszych ustawieniach...
WRACAJĄC.
Jakiś czas temu zakupiłem w promocji Horizon kompletną edycję, wcześniej posiadałem podstawową zakupiona zaraz na premierę, gre miałem już w zasadzie ukończoną, więc miałem zamiar pobrać zapis, dokończyć fabułę, i zabrać się za dodatek. Ale zdecydowałem ostatecznie, że zagram od początku, pamiętam, że gra mnie mocno nie porwała, efekt woow był owszem, ale to dzięki grafice, natomiast fabularnie, i gra aktorska, postacie, wszystko było takie sztywne, że w pewnym momencie na siłę grałem.
Mimo to dałem grze drugą szansę, i w pełni ją wykorzystała, widać musiałem dojrzeć do sytuacji
Tym razem zostawiłem dubbing, Polska lokalizacja dała radę, grało się przyjemnie, 82cale też robiło swoje, naprawdę powiadam wam,że taki zestaw duży dobry tv z HDRem, to oczko w górę do oceny za grafikę dla każdej gry, która jest w stanie wykorzystać walory wyświetlacza, i tutaj Horizon daje popis, dla mnie jest to najlepsza gra, do wyciskania soków z efektu HDR, po prostu mistrzostwo.
Tym razem Horizon mnie uwiódł muzyka, malownicze pejzaże, cudowne lokacje, efektowne starcia z maszynami, i te odkrywanie prawdy o naszej egzystencji, starym świecie... Na ogromny plus cała mechanika gry, rozwój postaci, jak i samo poruszanie się nią, dawało czystą przyjemność, i jest dla mnie wzorem jak powinno się robić gry tego typu. No i oczywiście nasz Rudzielec...
Niestety, wraz z awarią poprzedniego Pro, przepadła cała kolekcja świetnych fot, które zrobiłem podczas mojej przygody z grą.
TV
W akcji