Najlepsza filmowa bitwa

[el becetol]

Krótko i na temat, dajcie swoje typy epickich  bitew w filmach, ewentualnie mogą być też pościgi, jakieś sekwencje zniszczenia czy bardziej kameralne sceny walki - byle podnosiły adrenaline i uderzały jakością.

Dla mnie wygrywa obrona Syjonu w trzecim Matrix, mistrzostwo wizualne.

[Patosław]

Sword of the stranger ostatnia walka. Epickosc.

[windomearl]

-finałowa walka w pierwszych Avengersach
-zagłada zakonu Jedi z zemsty Sithow
-jako, ze nie jestem fanem to nie pamietam, ale ta walka z duchami z ostatniego Wladcy Pierscieni

I tak na szybko to tyle.

[Krzysiu]

Mi został w pamięci pościg w Terminatorze 3 jak dźwigiem rozwalili pół miasta

No i myślę, że spokojnie można zaliczyć niemal całego Mad Maxa nowego

[Soul hunter 16]

-jako, ze nie jestem fanem to nie pamietam, ale ta walka z duchami z ostatniego Wladcy Pierscieni

Obrona Minas tirith jeśli mnie pamięc nie myli bo sama wyprawa do Króla nieumarłych nie owocowała w żadną walkę

[windomearl]

Obrona Minas tirith jeśli mnie pamięc nie myli bo sama wyprawa do Króla nieumarłych nie owocowała w żadną walkę

Mozliwe, ze to. Na sam koniec to chyba bylo.

No i film slaby, ale w epickie walki obfitowal Pacific Rim.

[s00s]

napierdalanka w old boy'u po ucieczce, pościg z matrixa (nie pamiętam części), a przede wszystkim cała końcówka aliens, włącznie z wybuchem termojądrowym, zwieńczonym fightem mechripley - królowa.

[Mrocz]

Ja zawsze jarałem się kosmiczną bitwą z Gwiazdą Śmierci II w Powrocie Jedi

[Kert]

Lądowanie w Normandii w Szeregowcu Ryanie.
Obrona Stalingradu we Wrogu u Bram.
Obrona Helmowego Jaru i szarża Elifantów na Minas Tirith.
Bitwy w Lawrence z Arabii za doznania artystyczne.
Animatrix - wojna z maszynami za klimat.
Autostrada i bitwa o Syjon w Matrixie.
Ucieczka z banku w Heat.
Wyścigi rydwanów w Ben Hurze.
Mad Max: Fury Road z wiadomych względów, głównie ostatnia potyczka.
Terminator 2 za moc, głównie ucieczka Connora kanałem burzowym i końcówka z cysterną.

Lista mogłaby być długa, a jakby tak jeszcze zaliczyć starocie - epickie obrazy historyczne, poza wyżej wymienionymi to olala.

[el becetol]

Właśnie skojarzyłem że nigdy nie widziałem Animatrix Trzeba nadrobić.

Jeszcze jeden mój typ to kręcony jednym długim ujęciem (ponad 6 minut!) rajd na getto w 4 odcinku True Detective, kopara mi opadła i oglądałem kilka razy. Chyba najlepszy flycam w historii kina. Logistyczne mistrzostwo.

[Kert]

Dla mnie obydwa epizody Drugiego Odrodzenia z Animatrixa miały lepszy i bardziej dosadny klimat, niż fabularne kontynuacje, chociaż oczywiście pod względem technicznym i zawiłości fabuły, nie licząc Ostatniego Lotu Ozyrysa bardzo za nimi daleko.

A z flycamów (chodzi o długie kadry) to największe wrażenie nadal robi na mnie Children of Men, prawdziwe mistrzostwo z tymi potyczkami na ulicach, akcji w samochodzie i przy okazji świetny film. Z tej techniki to pamiętam jeszcze początek Boogie Nights ze sceną w klubie i dość podobna w Goodfellas, gdy bohater wchodzi z dziewczyną do knajpy.

[Patosław]

Właśnie skojarzyłem że nigdy nie widziałem Animatrix Trzeba nadrobić.

Jeszcze jeden mój typ to kręcony jednym długim ujęciem (ponad 6 minut!) rajd na getto w 4 odcinku True Detective, kopara mi opadła i oglądałem kilka razy. Chyba najlepszy flycam w historii kina. Logistyczne mistrzostwo.

Cudo <3

[el becetol]

A z flycamów (chodzi o długie kadry) to największe wrażenie nadal robi na mnie Children of Men, prawdziwe mistrzostwo z tymi potyczkami na ulicach, akcji w samochodzie

No dokładnie też świetne, musiałem zobaczyć making of żeby zrozumieć jak oni to technicznie wykonali.

Tu jest strona dla operatorów z całą masą takich ujęć z filmów: http://www.steadishots.org/list_popular.cfm

[Szymku]

Mi się zawsze podobała początkowa bitwa w Gladiatorze Scotta

[s00s]

przypomniałeś mi. koleś na historii nam mówił, że w szkołach to powinni pokazywać. początek szeregowca też.

[windomearl]

Jeszcze jeden mój typ to kręcony jednym długim ujęciem (ponad 6 minut!) rajd na getto w 4 odcinku True Detective, kopara mi opadła i oglądałem kilka razy. Chyba najlepszy flycam w historii kina. Logistyczne mistrzostwo.

Myslalem o tym wlasnie, ale uznalem, ze to jednak nie na ten temat. Rowniez uwielbiam te scene. Jak i rowniez wspomniane shoty z Children of Men.
Podobna scena jest rowniez w Daredevil, ale jednak nie ta klasa.

[szafa]

Oprócz powyższych to nawet niezły klimat miały ostatnie sceny z Xmen: przyszłość która nadejdzie, gdzie cyborgi brutalnie wykańczały wszystkich mutantów.

I rzeczywiście: children of men - świetny film i jeszcze lepsze ujęcia. Gdzieś czytałem, że kupe kasy poszło na usunięcie efektami specjalnymi kropli wody/krwi która kapnęła na obiektyw kamery podczas kręcenia tej słynnej długiej sceny w getcie i była widoczna na ekranie.

[piter86]

Children of Men, scena z ucieczka autem i ostatnia potyczka. Lubezki mistrz...

[Ogur]

Atak na Carentan z Kompanii Braci.

[kun]

Neo kontra zmultiplikowany Smith.

[windomearl]

Neo kontra zmultiplikowany Smith.

Mowisz o akcji z 2? Jesli tak, to ta scena byla slaba i tak walila po oczach plastikiem, ze szok.

[kun]

Cóż rzec.. Mi się podobała.

[Klosz]

Hmm..tak na szybko. Saving Private Ryan  - Normandia ladowanie. Casino Royale - sekwencja "Free running". Matrix - Walka w Lobby. The Lord of the Rings - Bitwa o Helmowy Jar. Kill Bill Vol. 1 - The Bride vs the Crazy 88s. Gone Girl - monolog i scena Climax. Drive - scena w windzie oraz akcja na plazy.

[szmajdzik]

Incepcja - bitwa w korytarzu/ucieczka autem

Casino Royale - scena początkowa i scena na lotnisku (jak człowiek sobie uświadomi, że to właściwie jedna sekwencja trwająca ponad 12 minut, gdzie nawet w ścieżce dźwiękowej to jeden utwór to mózg rozwalony)

Jak wytresować smoka 2 - bitwa finałowa

John Wick - scena w klubie

Matrix - Neo vs Smith w metrze

Matrix Reaktywacja - Chateau i pościg na autostradzie

Matrix Rewolucje - walka o Syjon i bitwa finałowa

Sherlock Holmes Gra Cieni - ucieczka z fabryki

Furia (2014) - potyczka z Tygrysem

Kapitan Ameryka Zimowy Żołnierz - scena na autostradzie + walka z Zimowym Żołnierzem


Mógłbym jeszcze kilka, ale to jest taka moja topka.

[jay jay]

Oldboy i bitwa z młotkiem w ręku.
Dead or alive takashiego miikea i pojedynek na bazooki
Walka wręcz Spencera Tracy w bad Day at black rock
Pojedynek na słowa między burtem lancasterem a tony curtisem w słodki zapach sukcesu
Niemalże każde bitwy Christophera walkena z the prophecy

[Klosz]

Zapomnialem o Incepcji, ale Szmajdzik mnie poprawil.

[Sylvan Wielki]

Właśnie leci na AXN, ale pamiętam ja jeszcze z kina. To jak Yoda szalał po ekranie....majstersztyk. Poza tym lubię dźwięk mieczy świetlnych. 



Jakże pompatyczny kawałek, dodatkowo kapitalnie to się prezentowało wszytko.




Niemalże wszytko z Azji.



Film ostatecznie zawiódł, choć całkiem niezły, ale ta walka w centrum miasta....




Cokolwiek z Tranformatorów. Choćby dla tych scen warto wybrać się do kina.

[szmajdzik]

Dopisuję: Scena w opuszczonym magazynie z Batman v Superman.

Absolutnie rewelacyjna scena, która pokazuje zarówno psychologię jak i wyszkolenie Batmana i jego reakcje na różne sytuacje (podobnie jak początkowy pościg w Casino Royale), myślenie taktyczne i wykorzystywanie otoczenia. Mamy pokazane jak radzi sobie w sytuacji, kiedy przeciwnicy mają broń, kiedy jest ich wielu, kiedy mają noże. Jak radzi sobie w pozycji stojącej oraz na ziemii - co pokazuje mnogość styli które używa. Jestem również oniemiały świetną pracą kamery i montażem - właściwie nierwanym, gdzie wszystko można wyraźnie zobaczyć, każdy cios i ruch Batmana oraz przeciwników.

[el becetol]

Ja dopisuję bitwę z Gry O Tron - sezon 6 odcinek 9. Chyba najlepiej przedstawiona bitwa armii rycerskich w historii kina - no i nie licząc faktu że jedna strona miała giganta, to do tego najbardziej realistyczna (wreszcie dobrze pokazano moc szarży konnej oraz chaos takiej sieki na miecze).