NAJLEPSZA KONFA W HISTORII E3
je*, je*, je*, żadnego gadania, gra za grą, żadnego pierdolenia na scenie, żadnego tv tv, żadnych tabelek - gra za grą, bomba za bombą, trailery, gameplaye, jedna godzina, dziękuję, do widzenia - ms tak zjedzony nie był od pamiętnej konfy z prezentacjami konsol. Po raz pierwszy od dawna cieszę się że wstałem oglądać na żywo.
Gow nie był wcześniej zapowiedziany a tu gameplay na scenie wtf, sukcesor Silent Hill od Kojimy, Spiderman od Insomniac jako ex na PS4, Resident Evil VII kompletnie znikąd, Crash remaster, Days Gone kompletnie znikąd, cały zestaw konkretnych gier pod VR, taki natłok że takie Detroit czy Horizon nawet nie zrobiło wrażenia.