Battlefield 1

[piter86]

Jak nazwać sytuację kiedy zaraz po respie dostaję serię od kampera, który czeka w tym miejscu od dłuższego czasu? Albo co fajnego jest w Podboju kiedy odbijasz np. punkt C a na skałach obok siedzi 3 snajperów i walą do Ciebiejal do kaczki. Najdziwniejsze jest to, że punkt odbijasz bez problemu bo chowasz się za czymś i snajperzy Cię nie dopadną, więc tak naprawdę po ch** oni tam siedzą? Taka kampa dla kampy. Jedyne co ta gra ma niesamowitego to dźwięk. Za każdym razem daje BF'owi szanse i za każdym razem ta gra jest tak samo spierdolona. Przypomina mi znienawidzony tryb Dominacji z CoD'ów. Chaos, punkty za jakieś głupoty a nie za fragi i respy z dupy.

Żeby nie było to single jest fajny i DM daje radę. No i na wielki plus mapy do DM. Mimo iż to nadal wycinki z dużych map to skonstruowane świetnie i dające wiele możliwości rozgrywki czego brakowało w poprzednich BF'ach w tym trybie.

Może powinieneś ograć ten tryby z znajomkami Pięciu w składzie i każdy przy przejmowaniu punktu zajmuje się tym, co do niego należy. Snajperów pochowanych w budynkach i na wzniesieniach łatwo oflankować. Z tymi respami to się zgodzę. Momentami potrafi nas wrzucić w miejsce z przeciwną drużyną na plecach.

[Krzysiu]

No taki urok dużych map gdzie wróg może nadejść z każdej strony. Albo się to akceptuje albo nie

[BoBaN]

Jak nazwać sytuację kiedy zaraz po respie dostaję serię od kampera, który czeka w tym miejscu od dłuższego czasu? Albo co fajnego jest w Podboju kiedy odbijasz np. punkt C a na skałach obok siedzi 3 snajperów i walą do Ciebiejal do kaczki. Najdziwniejsze jest to, że punkt odbijasz bez problemu bo chowasz się za czymś i snajperzy Cię nie dopadną, więc tak naprawdę po ch** oni tam siedzą? Taka kampa dla kampy. Jedyne co ta gra ma niesamowitego to dźwięk. Za każdym razem daje BF'owi szanse i za każdym razem ta gra jest tak samo spierdolona. Przypomina mi znienawidzony tryb Dominacji z CoD'ów. Chaos, punkty za jakieś głupoty a nie za fragi i respy z dupy.

Żeby nie było to single jest fajny i DM daje radę. No i na wielki plus mapy do DM. Mimo iż to nadal wycinki z dużych map to skonstruowane świetnie i dające wiele możliwości rozgrywki czego brakowało w poprzednich BF'ach w tym trybie.

Może powinieneś ograć ten tryby z znajomkami Pięciu w składzie i każdy przy przejmowaniu punktu zajmuje się tym, co do niego należy. Snajperów pochowanych w budynkach i na wzniesieniach łatwo oflankować. Z tymi respami to się zgodzę. Momentami potrafi nas wrzucić w miejsce z przeciwną drużyną na plecach.

W BF4 fajnie mi się grało z ekipa (chyba nawet z Tobą grałem). Ja zawsze byłem Inżynierem i naprawiałem czołg, którym potem sialiśmy zniszczenie. W BF1 fajnie gra mi się Medykiem.

[windomearl]

A dla mnie to właśnie największa zaleta BF, że punkty są głównie nie za fragi, tylko za wykonywanie zadań. A już jak się gra teamem tak jak my przed chwilą, to w ogóle miodnie.

[Leszke]

Jak nazwać sytuację kiedy zaraz po respie dostaję serię od kampera, który czeka w tym miejscu od dłuższego czasu? Albo co fajnego jest w Podboju kiedy odbijasz np. punkt C a na skałach obok siedzi 3 snajperów i walą do Ciebiejal do kaczki. Najdziwniejsze jest to, że punkt odbijasz bez problemu bo chowasz się za czymś i snajperzy Cię nie dopadną, więc tak naprawdę po ch** oni tam siedzą? Taka kampa dla kampy. Jedyne co ta gra ma niesamowitego to dźwięk. Za każdym razem daje BF'owi szanse i za każdym razem ta gra jest tak samo spierdolona. Przypomina mi znienawidzony tryb Dominacji z CoD'ów. Chaos, punkty za jakieś głupoty a nie za fragi i respy z dupy.

Żeby nie było to single jest fajny i DM daje radę. No i na wielki plus mapy do DM. Mimo iż to nadal wycinki z dużych map to skonstruowane świetnie i dające wiele możliwości rozgrywki czego brakowało w poprzednich BF'ach w tym trybie.

tak, jestem pewien na 100% jest zakodowany.
Obawiam sie, ze nie tylko growo 

[el becetol]

Krótki filmik jak z Piterem graliśmy DM. Nie śmiać się bo nie znam mapy.

No ja jeszcze dodam przy tym że niezłe łamagi w to DM grają mówię o tych dwóch od 1:50 no tyle co grałem w operacje i conquest to takich dwóch nie miałem, a co dopiero pod rząd. 

[Leszke]

Bosze jaki ten Boban jest choojowy w te gre, a jaki kamper 

[BoBaN]

Ch**owa to jest legia. Ja przynajmniej jakieś punkty zdobyłem.

Proponuję doczytać co to kamper. Na pewno nie ktoś kto ciągle jest w ruchu.

[Ryo]

Po prostu lata gry w CoD zrobiły swoje, BoBaN. BF to zupełnie co innego, pomimo trybów TDM, Dominacja itd. Esencja BF to Podbój oraz teraz Operacje. No i od zawsze wiadomo, że w BF gra się na Objective'y, a nie fragi

Wbij kiedyś do nas, zagramy 5 w squdzie, na headsetach i może choć odrobinę łapniesz bakcyla na CQ

Co do filmiku to pięknie się piter złożył w 4:05   Grasz BoBaN z Aim Assist? I jak grasz Medykiem to nie zapominaj sobie apteczek rzucać.

[BoBaN]

Chetnie zagram z Wami Ryo. Nie zmienialem nic w ustawieniach wiec nie wiem czy mam aim assist.

[windomearl]

Jak nie zmieniałeś to masz. Dobij dzisiaj, ja będę jakoś koło 22. Ta gra pokazuje prawdziwą siłe w ekipie właśnie

[Ryo]

Chetnie zagram z Wami Ryo. Nie zmienialem nic w ustawieniach wiec nie wiem czy mam aim assist.

Tak jak winda napisała - jak nie zmieniałeś to masz włączony. Dzisiaj będziemy grać wieczorkiem więc jakby co to wbijaj do ekipy

[windomearl]

Jakie napisała? 

[Ryo]

No winda rodzaj żeński przecie

[Leszke]

Chetnie zagram z Wami Ryo. Nie zmienialem nic w ustawieniach wiec nie wiem czy mam aim assist.

kolejny 
"jestem pro graczem, jestem zajebisty-człowieku z aimem grasz-zniczym nie gram nic sobie nie właczałem" normalnie klasyk 

Ch**owa to jest legia. Ja przynajmniej jakieś punkty zdobyłem.

Proponuję doczytać co to kamper. Na pewno nie ktoś kto ciągle jest w ruchu.

w ciągłym ruchu na 3 metrach kwadratowych to też kamperstwo. Na małych mapach w cod to sie moze sprawdza.
Potem przychodzi taki jeden devilek z drugim i narzeka-tu sie nic nie dzieje, nie ma do czego strzelać, biegne do punktu 5 minut i umieram itd.

No winda rodzaj żeński przecie

obydwoje nie macie racji 

[BoBaN]

Ja pro graczem? Leszke znowu pijany. Gdzie ja tak pisalem?

[Leszke]

Ja pro graczem? Leszke znowu pijany. Gdzie ja tak pisalem?

pytaj Jina o co kaman 

[BoBaN]

Pro to ja bylem ale tylko w GT. Nigdy w zadnego fpsa nie gralem dobrze. Nie rozumiem co ma Jin do tego.

[Ryo]

Nie rozumiem co ma Jin do tego.

No ja też nie

[Leszke]

Nie rozumiem co ma Jin do tego.

No ja też nie

kur** a rzekomo to ja pije. Nie pamietasz jak "ludzie" opowiadali ze nie grają z aimem bo nie włączali?

[Ryo]

Nie rozumiem co ma Jin do tego.

No ja też nie

kur** a rzekomo to ja pije. Nie pamietasz jak "ludzie" opowiadali ze nie grają z aimem bo nie włączali?

Tak, ale tu chodzi o nazwanie BoBaNa Pro graczem. Sam się tak nie określał, ani ja go tak nie nazywałem.

Co do aima to jasne. Wiele razy było gadane, że są asy, co walą kille, chwalą się dookoła i myślą, że są pro, a nawet nie wiedzą, że grają z aimem.

[Leszke]

Nie rozumiem co ma Jin do tego.

No ja też nie

kur** a rzekomo to ja pije. Nie pamietasz jak "ludzie" opowiadali ze nie grają z aimem bo nie włączali?

Tak, ale tu chodzi o nazwanie BoBaNa Pro graczem. Sam się tak nie określał, ani ja go tak nie nazywałem.

Co do aima to jasne. Wiele razy było gadane, że są asy, co walą kille, chwalą się dookoła i myślą, że są pro, a nawet nie wiedzą, że grają z aimem.

no zawsze w party tacy byli i była beka. Jaką ty masz słabą pamieć 

[BoBaN]

Aha bo jacys ludzie pisali. Oj Leszke. Ja wyraznie napisalem ze nic nie ruszalem i nie wiem jak gram. Nigdzie nie pisalem ze nie wlaczalem to nie mam aima. Nigdzie tez nie pisalem ze jestem pro i gram bez aima. Nie udala Ci sie dojebka.

[Ryo]

Nie rozumiem co ma Jin do tego.

No ja też nie

kur** a rzekomo to ja pije. Nie pamietasz jak "ludzie" opowiadali ze nie grają z aimem bo nie włączali?

Tak, ale tu chodzi o nazwanie BoBaNa Pro graczem. Sam się tak nie określał, ani ja go tak nie nazywałem.

Co do aima to jasne. Wiele razy było gadane, że są asy, co walą kille, chwalą się dookoła i myślą, że są pro, a nawet nie wiedzą, że grają z aimem.

no zawsze w party tacy byli i była beka. Jaką ty masz słabą pamieć 

No przecie pamiętam, że tak rozmawialiśmy.

[Leszke]

Aha bo jacys ludzie pisali. Oj Leszke. Ja wyraznie napisalem ze nic nie ruszalem i nie wiem jak gram. Nigdzie nie pisalem ze nie wlaczalem to nie mam aima. Nigdzie tez nie pisalem ze jestem pro i gram bez aima. Nie udala Ci sie dojebka.

a niby gdzie napisałem ze Ty tak pisałeś? ehh..

@Jino jak Ci przypomniałem.

[Ryo]

@Jino jak Ci przypomniałem.

Nie, bo rozmowa dotyczyła czy BoBan jest pro, a nie czy ludzie myślą, że są pro, a nie wiedzą, że grają z aimem. Dobra, je**ć.

Dzisiaj pewnie wcześniej wbiję. Wczoraj to mnie rozj**ało i wstałem o 22:45, i zamroczony odpalałem gierkę

[piter86]

[BoBaN]

Fajnie sie wczoraj gralo ale z tym pociagiem to przegiecie. Ryo szkoda ze nie udalo sie poszalec motocyklem. Czolg mnie zaskoczyl.

[Ryo]

Fajnie sie wczoraj gralo ale z tym pociagiem to przegiecie. Ryo szkoda ze nie udalo sie poszalec motocyklem. Czolg mnie zaskoczyl.

Mnie się wczoraj grało ciężko - zmęczenie plus bardzo dobra ekipa naprzeciwko robiły swoje. Szkoda motorka, następnym razem poszalejemy. Wczoraj miałem sporo zaskoczeń -  najlepsze jak biegnę w stronę muru, a tu nagle zza niego wyskakuje koń i mnie zgniata na miejscu

[windomearl]

Fajnie sie wczoraj gralo ale z tym pociagiem to przegiecie. Ryo szkoda ze nie udalo sie poszalec motocyklem. Czolg mnie zaskoczyl.

To jak boban, w ekipie lepiej nie?

[el becetol]

Ja wczoraj przeszedłem historię o lotnikach, strasznie wkurwiający główny bohater

[BoBaN]

Fajnie sie wczoraj gralo ale z tym pociagiem to przegiecie. Ryo szkoda ze nie udalo sie poszalec motocyklem. Czolg mnie zaskoczyl.

To jak boban, w ekipie lepiej nie?

No baa. Ale strasznie duzo dziejd sie w Podboju.

[windomearl]

Fajnie sie wczoraj gralo ale z tym pociagiem to przegiecie. Ryo szkoda ze nie udalo sie poszalec motocyklem. Czolg mnie zaskoczyl.

To jak boban, w ekipie lepiej nie?

No baa. Ale strasznie duzo dziejd sie w Podboju.

Mozna sie przyzwyczaić Ja jestem strasznie cienki w fpsy sieciowe, a i tak zawsze koncze w gornej polowce z punktami

[Ryo]

Polecam te gify odnośnie sytuacji w BF1. Bardzo trafne

http://fenixbazaar.com/2016/10/27/how-i-feel-when-i-play-battlefield-1/

@BoBaN
My z wczoraj, tylko bez zawrotki

When you rush an objective and turn the corner to find a mother fucking enemy tank parked right there.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

[BoBaN]

Hehe...mniej wiecej tak to wygladalo.

[Ryo]

http://img-9gag-fun.9cache.com/photo/aBwQ2VP_460sv.mp4

[windomearl]

Ale wykosił je**ny

Gra ktoś dzisiaj? Postaram się wbić na jaki meczyk lub dwa.

[Krzysiu]

Nie wiem jak ludzie mogą mieć takiego farta. Ja przez setki godzin nie trafiłem na taką sytuację, żeby jakiś jeden jedyny chujek z całej grupy akurat na mnie nie spojrzał i mnie zabił zanim zdążyłem rzucić granat/c4

[Ryo]

Gra ktoś dzisiaj? Postaram się wbić na jaki meczyk lub dwa.

Ja planuję w godzinach 18-20 oraz 22-zależy od ekipy.

[Leszke]

Nie wiem jak ludzie mogą mieć takiego farta. Ja przez setki godzin nie trafiłem na taką sytuację, żeby jakiś jeden jedyny chujek z całej grupy akurat na mnie nie spojrzał i mnie zabił zanim zdążyłem rzucić granat/c4

mi sie trafiło ale co z tego jak rzuciłem dwa granaty(ppanz) i nikt nie zginą.