(...) Będzie prosto z mostu od Mateo: Kto nie ma przenośnej konsoli, niech kupi Switcha. Będziecie w ch*j zadowoleni. Wady? To nie jest i nie będzie Scorpio, czy PS4 Pro.
A jak ktoś ma dwie i więcej przenośne konsole to nie ma co kupować?
A co potem? Sami będziecie wiedziel jaki wybrać tytuł na Switcha.
Potem długo, długo nic i 10 metrów mułu, ewentualnie jakieś crapiszcza z Wii U.
Jak z Wii U? Przecież znicz nie ma BC. Ściąganie gierek przez eshop? Beznadzieja dla kogoś kto nie uznaje cyfrowej dystrybucji dla tytułów "nie indorów".
N strzeliło sobie samobója nie robiąc żadnej dostawki, która umożliwiałaby odpalanie na zniczu gier z GCN/Wii/Wii u. Gdyby taką funkcję posiadała to znam kilka osób, w tym samego siebie, którzy już dawno by go mieli i uzupełniali kolekcję gier N z poprzednich generacji. Tak? Takie stanie w rozkroku. Z jednej strony fajnie by ograć te 3-4 hity z Wii oraz 2-3 z Wii u. Problem jest taki, aby to zrobić potrzebne będzie Wii u. Jakbym dodatkowo chciał coś z GCN, które ma najwięcej do zaoferowania, to potrzebowałbym Wii/GCN.
Tak, tak. Na PS i Xboxie problem podobny, ale tych konsol już kilka mam i brak ochoty na antyki od N.
Znicz? Poza Zeldą długo, długo nic, do czasu Xenoblade, którego premiera w 2017 jest niepewna + trzeba poczekać na kolejną partę konsol z już naprawionymi gałami.