PS VR w tej grze to gwarantowane rzyganie, więc może pomimo zastrzeżeń na pudełkach byłoby zbyt grubo dla użytkowników.
Ogólnie to mam mieszane uczucia, z jednej strony w końcu Wipeout, który z konsolami Sony jest od zawsze i przy każdym sprzęcie, ale jestem zawiedziony zaprezentowanym tytułem, bo dostajemy trzeci raz to samo (w przypadku WHD).
Idealnie obrazuje to reakcja widzów na konfie. Prezenter wchodzi na scenę w koszulce ligi Wipeouta, zapowiada trailer i pierwszy kadr - euforia, po zakończeniu prezentacji nawet spęd tłumu wspierającego Sony oszczędny w brawach i zauważalnie mniejszy entuzjazm.
Jak dla mnie widać, że nie miał i nie ma kto zrobić nowego Wipeouta, spożytkowano inny zespół do podciągnięcia grafy do 4k i tyle. Nie wiem jeszcze, jak wygląda obecnie w2048, czy podciągnięto oprawę i czy dostaniemy jakąś dodatkową, bądź zupełnie nową zawartość, ale bieda panie, bieda.
Jak już oglądałem trailer i w tytule było Omega Collection, to myślałem, że chociaż szarpnęli się na rimejk tras z psx i ps2, a tu remasterek gierki z ps3 i vity, która jak dla mnie jako jedyna ratuje nieco sytuację, bo jest pierwszą edycją tej gry na dużym sprzęcie.