BTW chyba nigdy nie zrozumiem cen w grach z "mikropłatnościami". Dostajemy za darmo całkiem rozbudowaną grę, w którą spokojnie można grać bez płacenia ani grosza. Gdybyśmy jednak chcieli coś sobie dokupić, to ceny są absurdalne. 3 orby kosztują 9 zł (czyli tyle, ile dostajemy jako bonus za zalogowanie się w weekend), 10 orbów 27 zł itd., aż do ponad 300 zł za największy pakiet... Naprawdę ktoś musi mieć za dużo forsy, by wydawać ją na takie coś. Nie rozumiem, dlaczego ceny nie są niższe. Podejrzewam, że znacznie więcej osób wydałoby kasę, gdyby np. 20 kulek kosztowało 10 zeta.
Może jednak mimo wszystko tak im się bardziej opłaca, bo gra przez pierwszy dzień zarobiła 2,9 mln dolców...