Nie wiem, nie znam się, ale czy Pan Głuchowski jest faktycznie graczem i zna realia branży, żeby wypowiadać się w tak kategoryczny sposób. Jak na moje oko facet przesadza, bo PC to nie jedyna platforma, na której będzie dostępna (nie wiem jak rozkłada się sprzedaż, ale pewnie i tak lwia część będzie na konsolach, a tu zmiany nie ma), a i na PC odsetek ludzi, którzy nie kupią będzie raczej mały. Zwłaszcza, jeśli posypią się świetne recki i opinie. Tak, jest gównoburza, ale raczej na tym się skończy. Może wydawcy wezmą sobie do serca tę sytuację i ewentualne deale będą ustanawiać wcześniej, bo to jest najgorsze w tym wszystkim, według mnie.