Musi, musi, po lipcowy pokaz MS będzie znacznie mocniejszym uderzeniem.
Poza tym jeśli porównamy zapowiedziane exy konsolowe na PS5 i SeXa, to sprzęt Sony wypada blado:
PS5:
- Godfall
- Quantum Error
Xbox:
- Halo Infinite
- Hellblade 2
- Everwild
- The Ascent
- The Medium
- Scorn
Dlatego teraz jest kolej Sony na odbicie piłeczki. Po części im się to udało za sprawą prezentacji UE5, no ale to tylko tech demo.
@Galaxy
Niezłe
Demko było robione typowo pod możliwości PS5, więc by musieli je przeportować na Xboxa. Świadczy to jednak o tym, że exy Sony będą mogły mieć dużo większą skalę niż gry multiplatformowe.
Ja tu widzę kilka aspektów. Czy robi słabą robotę w oczach hardcore’owych graczy? Pewnie tak, choć i MS potrafi zaliczyć faile, jak ostatni pokaz. Z drugiej strony, Sony też potrafiło celnie uderzyć - pierwszy artykuł Wired na temat PS5 zapoczątkował hype na nową generację, SSD i Ray Tracing. Pojawił się znikąd. Świat (którego gracze tacy jak my stanowią małą cześć) czeka n PS5. Sony pokazuje niewiele, czasem okruchy (logo) a i tak cieszy się to sporym zainteresowaniem. Wczorajszy pokaz to kolejny atak ninja, na dodatek niemal tydzień po tym, jak MS rozczarował i zaczęły pojawiać się artykuły z hasłami „musimy obniżyć oczekiwania względem next-genów”. Ch**a musimy. A piękne w tym jest to, że nie zrobili tego nawet swoimi rękami, Epic ich wyręczył. Sony było przy tym wyjątkowo ciche.
Na razie w kwestii gier na next-geny Sony nie pokazało nic. To inni prezentują co robią na ich sprzęt. Patrząc na poprzednie generacje trudno mi wierzyć, że właściwy pokaz nie wywoła tąpnięcia. Zwłaszcza, jeśli będzie skondensowany (nie chodzi tylko o 1st party). Poza tym Sony wciąż nie skończyło z obecną generacją, nie muszą się spieszyć, zwłaszcza, jeśli są pewni swego.
Poza tym promocja nowych konsol już bardzo różni się od tego co było kiedyś. Podejście producentów sprzętu było inne jeszcze przed epidemią. Jest dziwnie, bo nie do tego byliśmy przyzwyczajeni.
Choć sam mogę podważać działania marketingu Sony (prezentacja z GDC), wydają się mi pewni jakości tego co mają. Nie muszą bawić się z MS w reagowanie na każdy news konkurencji (co właśnie mogłoby oznaczać strach). Po wczorajszym to MS wydaje się robić takie ruchy (tweety w stylu - hej, UE5 też będzie u nas). Oczywiście mogę się mylić i w czerwcu/lipcu będzie facepalm, co jednak oznaczałoby, iż Sony nie wie co robi. Obstawiam jednak cis zupełnie innego.