Stadia raczej wypali - przede wszystkim ze względu na dostępność. Potencjalny odbiorca ma masę urządzeń, na których może grać. Nawet jeśli nie wszystkie z obecnych są kompatybilne, to w przyszłości to się pewnie zmieni, a właśnie tym jest ta platforma - przyszłością. Psioczyć możemy my, czyli gracze core'owi, bo np. jakoś obrazu wciąż pozostawia sporo do życzenia, czy lag (choć tutaj jak pokazuje DF wcale takiej dużej różnicy nie ma - szczególnie w porównaniu do konsol). Casuali to nie będzie interesowało. Nie dość, że nie trzeba wychodzić z domu po gry, to jeszcze nawet po sprzęt. Sama specyfikacja platformy jest niezła, a przecież mogą ją ulepszać kiedy zechcą. Pytanie, czy pójdzie za tym podniesienie subskrypcji (coś jak 4k w Netflixie)? Jeszcze sporo przed nami jeśli idzie o tego typu usługi, ale Google zaczyna przecierać szlaki, MS i Sony też się szykują. Nie oznacza to jednak, iż przyszła generacja będzie ostatnią. Przechodzenie z jednego w drugie pewnie będzie trochę trwało, a i puki będzie sporo odbiorców, którzy wolą jednak pudełko pod TV (takiej jakości streaming jeszcze długo nie osiągnie), te będą powstawać.