@grzeszczu, jest dokładnie tak jak napisał Moldar i Zielarz. Aż dziwi twój atak. Przecież to Sony obiecało, ku uciesze graczy, że eksy polecą tylko na nową generację. Jak w ubiegłym roku M$ stwierdził, że jeszcze z 3 lata chce wspierać One(SX), to obóz Soni ryczał ze śmiechu, a kumulacja tego odbyła się po pokazie Halo - "hahah, macie swojego nekst gena, jak stare konsole ograniczają moc, haha". A później Spider, przygody Aloy, a niedawno Kratos i kartony bez pogody lądują na PS4(Pro), a narracja w obozie fanbojstwa nagle idzie w stronę "No spoko, przecież to dobrze, że tylu graczy nie zostawili".
Chyba tylko Hermen Hulst miała jaja i oficjalnie napisał, że nie zostawi bazy 114 milionów posiadaczy starej generacji, bo to niezbyt dobry biznes.
@Kyokushinman - nekst geny mają się znakomicie, a wszytko się rozkręca. Jedną ze składowych bieżącej generacji jest wczytywanie danych i skoro w Nioszku/Fajnalu loadingi topnieją z niespełna pół minuty do .... półtora sekundy, to jest to cudowna wiadomość, a skoro mogę grać w
Valhalę, czy
Outriders w 60 klatkach, to też mi to odpowiada.
Ja bym tam krzywo na cięcia w
Godrizon 4 nie patrzył, bo prawda jest taka, że jakby nie Digital Foundry, to niemal nikt nie połapałby się, że coś majstrowano z detalami na desce rozdzielczej, a jednak kombo 4k + 60 klatek każdy dostrzeże.
Plus jeżeli ktoś choć trochę się zna na grach, wie, że nowe konsole są świetne, szczególnie biorąc pod uwagę stosunek jakość - cena, ale też chyba nikt nie wymaga w każdej grze 4k, 60 klatek, RT na litość boską.
1440p z 60 fps w zupełności wystarczy i zawsze wybieram taką opcję jeżeli jest dostępna (Spider, Demony, Raczet) i zapewne piąta Hori taką też zaoferuje (oby). Ale też musisz pamiętać, że gracze mają różne gusta. Na forumku jest też Zielarz, windomeral, a to chłopaki, które znają się, lata grają i jak czytasz ich posty, to wiesz, że wolą 4k z 30 k/s bo stawiają na jakość obrazu i jego ostrość.
A jak komuś konsole nie odpowiadają, ich jakość, to niech wyda 4 tys za samą kartę i cieszy się, ze ma lepiej.
Wracając do gry:
