Niecałe 18 godzin za mną, gra jest rewelacyjna. Już czwórka była świetna, ale mapa mnie dołowała, tutaj czuć wakacyjny klimacik na każdym kroku. Rok przerwy dobrze im zrobił, poprawili nieco model jazdy, ale przede wszystkim popracowali nad dźwiękiem, jest tak dobry, że warto jeździć bez radia. Już nawet nie samo to jak auto słychać, ale samo otoczenie, czy przejeżdżające w pobliżu inne auta, kurde ciężko to opisac, ale dźwięk jest naprawdę świetny, często wydaje się taki mocno naturalny, jest kosmos. Opcje tuningu zostały mocniej rozbudowane i każdy znajdzie coś dla siebie pod tym względem, fajnie, ze podczas zmian, można na bieżąco sprawdzać dźwięk silnika. Wyścigów klasycznie jest tona, sądze, że każdy coś znajdzie dla siebie. Niby to taka lepsza Forza Horizon 4, ale wiecej w sumie to chyba nie potrzeba, bo sam nie wiem co mogliby zrobić jeszcze lepiej. Piąta część kontynuuje udane poprzednie edycje i aż ciekaw jestem, co pokażą w szóstce, ale teraz czas na Fable od PG.