W dzisiejszych czasach aby mnie przykuć bijatyką to naprawdę musi być powyżej oceny 8+ dla mnie.
Teraz takowych nie ma.
Jest kwadratowy MK11 z groteskowym klimatem, koślawy SF5 i T7 bez tego czegoś.
Wszystkie rozbudowane po updatach, ale piać z zachwytu do nich? To może co najwyżej hmm? Przedszkolak.
Dla mnie topowe bijatyki to:
VF4 ver arcade, Tekken 3 psx, VF3 ver arcade, Tekken 5 Ps2 i TTT Ps2.
Gdzieś tam jeszcze Soul Calibur blisko można umieścić. Beznadziejna szóstka całkowicie pogrzebała serie.
Z 2d to SF3TS, ale ma taki tragiczny roster, że brak słów.
Jaki T8 będzie finalnie? Nie wiem, ale może dać rade.
Graficznie jest świetnie, poziom najładniejszych obecnie gier.
Przeszkadza festyn, ale być może to ograniczą.
Mam nadzieje, że kiepskich postaci typu Gigas, Bob, Miguel, Lucky Chloe, Josie, Alice czy zniewieściałego Claudio w tej części nie będzie.
Jak na razie z postaciami jest oki.
Jest jeszcze SF6 w zapowiedziach, ale jakoś hype mi opadł niemal całkowicie.