Tides of Annihilation

[Zielarz]

Najciekawszy tytuł z State of Play. Kolejna gra Made in China, wygląda świetnie, aż za dobrze nawet. Szkoda tylko, że znowu to kobieta, ale może chociaż jakoś ciekawie to wkomponują w legendy arturiańskie.

[windomearl]

Ta gra wygląda jak kilkanaście innych "fantasy" gierek inspirowanych jrpg, że tak to nazwe. Klony Forspoken. Nawet zapomniałem o tej grze zaraz po pokazie.

[Zielarz]

Może nie patrzę w tym kierunku za często i dlatego tak na to nie patrzę. Choć po pierwszych pokazach Stellar Blade nie wróżyłem tej grze sukcesu, podobnie Wukong, a jednak wyszło nieźle.

[Kyokushinman]

Najlepsza gra pokazu z mega dupeczką.
Fantasy, design, grafika, walka, widowisko, klimat.
Azja coraz bardziej chce uratować gaming.
Po Pinokio, Małpie i Ewie, może to być kolejny świetny tytuł, a w zapowiedzach jeszcze min. Phantom Blade Zero, Wutchang, Ninja Gaiden 4, nowa Onimusha.
Fani slasherów nie mogą narzekać.

[Sylvan Wielki]

Znakomicie się to prezentuje. Walka, stylistyka, muzyka, klimat. Nie dziwię się, że dla wielu to gra pokazu. Będzie kupione dej łan.

[Zielarz]

Wypuścili 10 minut gameplay'u (plus dodatkowy trailer):



Tutaj gra prezentuje się już bardziej "normalnie" i widać różne niedociągnięcia. Mam jeszcze silniejsze skojarzenia ze Stellar Blade, tylko gra skręciła w stronę DMC .