Autor Wątek: Nerwica frustracja i takie tam  (Przeczytany 15298 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Mielu

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 01-11-2003
  • Wiadomości: 742
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« dnia: Listopada 27, 2003, 19:27:41 pm »
Yo, rozwalacie pady z nerwów? Może walicie piąchą w konsolkę, albo sprzedajecie kufla telewizorkowi? Jaka gra doprowadziła Was do szału i w jakim momencie? Nie chodzi mi o dawne czasy gdy joye latały po ścianach, a myszki rozlatywały się na 100 części :D Jak rozładowjecie złą energię gdy nie dajecie rady z gierą? Może młotkiem? :lol:

B4rb

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 104
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 27, 2003, 20:53:34 pm »
Jeśli jakiś szpil nie daje się w którymś momencie rozgryźć to najzwyczajniej save, power off i przerwa od tej gry:>

Najkrótsza przerwa to była dzisiaj, jak odpaliłem Harvest Moona, pograłem godzinkę, zgasiłem i zakapowałem, że nie zrobiłem save'a o_O Minuta nerwów, psioczenia do siebie i powrót króla;]

Najdłuższa przerwa trwała przeszło pół roku;D Gra, która mnie tak wnerwiła to żadna inna jak ukochana gierka o tytule GTA: VICE CITY;]]] Wtajemniczeni wiedzą 'o co poszło', thx to samozaparcie i wspomagacze na nerwy;] udało mi się dokończyć pewną misję po takiej przerwie za pierwszym podejściem:] Dodatkowo zgarnąłem wszystkie paczuszki w ten sam dzień:>>>

ajreq

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 25
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 27, 2003, 20:57:50 pm »
Kiedy szlag mnie trafia podczas gry wale ręką w ścianę, albo w to co znajduje się blisko mnie.
Pewnego razu podczas gry z bratem w PES ( a trzeba dodać, że z bratem grywam tylko o pieniądze i to niemałe sumki:D) remisowałem z nim w dogrywce i wtedy on w ostatnich minutach strzelił gola, byłem wkurzony i żeby rozładować energię uderzyłem z całej siły w ścianę, efekt był taki, że ręka była niesprawna przez kolejne 3 dni, a ból czułem jeszcze trzy  miechy.

daras

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 04-11-2003
  • Wiadomości: 173
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 27, 2003, 21:00:38 pm »
Ja juz sie przestalem wqrwiac jak mi cos nie wychodzi bo z tego wyroslem. Teraz gdy np. zmarnuje "setke" w PESa3 to sie z tego smieje :) .
PES 5, Tekken 5, God of War, SSX On Tour

ajreq

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 25
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 27, 2003, 21:25:35 pm »
Cytat: "daras"
Ja juz sie przestalem wqrwiac jak mi cos nie wychodzi bo z tego wyroslem. Teraz gdy np. zmarnuje "setke" w PESa3 to sie z tego smieje :) .

W moim przypadku zmarnowanie „setki” oznacza dyszka w plecy, wiec wtedy nie jest mi do śmiechu :)

szczurek

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 09-11-2003
  • Wiadomości: 328
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 27, 2003, 22:02:39 pm »
nerwica występuje w puszczy. Jezeli tak mozna nazwać mój mózg :) Często-gęsto rzucałem padem od PSX'a w chwilach frustracji (vide ISS) ale teraz się ograniczyłem i nie rzucam  padzikiem od GC ( bo to droga rzecz jest ;) )

Mielu

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 01-11-2003
  • Wiadomości: 742
  • Reputacja: 0
Jep
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 27, 2003, 22:46:52 pm »
No przerwy się przydają. Czasem nawet te dłuższe. Ale zazwyczaj leci dużo bluzg. I wszystko co się da nawlam piąchą. No i nogą. No i z bańki :D A jeśli chodzi o przykłady to zaciąłem się kiedyś w Abe's Odyssee bo nie mogłem czegoś tam przeskoczyć i giera na parę miechów poleciała na półkę. W DMC szlag mnie trafiał przy skakaniu na te niewidzialne półki w komnacie ze smokiem. Jak ja nie lubię takich momentów. A jeśli chodzi o DMC to w tej grze najczęściej mi się "berserk" włącza. Jak za dużo na raz ziomków i zaczynają mnie prać to wrzeszczę głośną k.... i wtedy nie ma że boli, wszyscy mają ostro przewalone :D Normalką jest rzucanie padami przy mordobiciach, ale dlatego, że słaby jestem. Jak w szachy :D

Palli

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 26-10-2003
  • Wiadomości: 680
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 28, 2003, 14:17:29 pm »
W sumie przy grach sie nie denerwuje, ale zdarza sie psuc klawiaturki (polamane podstawki, klawisze w calym pokoju :) przy tym jak znow program nie chce sie skompilowac :] To moze naprawde denerwowac :)

"Palli is indeed a highly mathematical language, surpassing even Hebrew and Sanskrit in this aspect."

Conker

  • Global Moderator
  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 01-11-2003
  • Wiadomości: 1 680
  • Reputacja: 7
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 28, 2003, 14:53:20 pm »
Dokladnie! Przy konsolce sie nie denerwuje, ale jezeli chodzi o komputer to nie znam litosci. Kopie, uderzam, wszystko...

Matt

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 148
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 28, 2003, 15:51:38 pm »
Zwykle jak gram, to obok mnie śpi dziewięcioletnie psicho o ksywce Sonya (tak tak - dostała ją w czasach świetności pierwszego mortala :). Jak mi "idzie", psiak zostaje nagrodzony głaskami. Jak nie wychodzi, to czasem ją mocniej zgarnę  :shock: . Poza tym polecam EyeToy Groove  :twisted: Dwu - trzy godzinna sesyjka i z gracza nie ma co zbierać :) Kamerka stoi sobie 2 metry od niego i nie ma raczej mowy, żeby ją dosięgnąć :)

szczurek

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 09-11-2003
  • Wiadomości: 328
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 28, 2003, 18:00:00 pm »
z kompem to inna sprawa, jak się pożądnie wqr***ę to nie raz i nie dwa walnę w monitor, za***ę w jednostke centralną lub rzucę klawiaturę, narazie się nie sypie, twardy jest :D

  • Gość
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 28, 2003, 18:50:37 pm »
e to wy spokojni jestescie, ja nieraz wpadam z nieopanowane furie zadko...ale jak juz wpadne to po uszy
np? vf4 na ps2, nie mogłe znesc porazek z konsolą a im dalej w gre to konsola wymiatała zajebiscie w koncu roztrzaskałem mojego czarnego dualka i kopnąlem ps2 -niestety skutki były złe, gra sie poturbowała (ps2 ją porysowało) a pad nieodwracalnie sie rozleciał (naprawiłem ale juz zawsze działał hu****...., ps2 zresztą tez;D)
podsumowanie- vf4 nie działa, pada wyrzucilem a ps2 zepsute...erh

lewik

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 806
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 28, 2003, 21:23:28 pm »
Ja jestem niespotykanie spokojny czlowiek, ale ostatnio przy pes 2 mialem ochote pada rozwalic, a to 42 sezon, stary a glupi jestem :).

Na niektórych stronach 50 % redaktorów się obija, a drugie 50 % ciężko pracuje. Na szczęście u nas jest odwrotnie - www.neogo.pl

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 28, 2003, 23:15:59 pm »
Dobra, podczas sesji z Jet Grind Radio, w napadzie
szału tak zglanowałem DC'ka, że ten po pewnym czasie zdechł...
O rzałowałem ja, rzałowałem.
A tak bardzo chciałbym skończyć kiedyś te Jet...

lewik

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 806
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #14 dnia: Listopada 29, 2003, 14:23:30 pm »
żałować nie piszemy przez "rz", sorki, musialem

Na niektórych stronach 50 % redaktorów się obija, a drugie 50 % ciężko pracuje. Na szczęście u nas jest odwrotnie - www.neogo.pl

Splender

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 08-11-2003
  • Wiadomości: 184
  • Reputacja: 0
  • shiny
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #15 dnia: Listopada 29, 2003, 14:46:11 pm »
Jeśli o konsole chodzi, to jobla dostawałem przy Wave Race Blue Storm i podczas walki z jednym bosse w Zelda TWW... Przy kompie natomiast dostaje systematycznie "hyzia" i mam ochotę wypirzyć to cholerstwo komputerem zwane prosto przez zamknięte okno...
Najczęściej kończy się na kopniaku w "jednostkę centralną" bądź energicznym stuknięciem pięścią klawiatury (fajnie czasem przyciski fruwają...)
"Who's the more foolish, the fool, or the fool who follows him?" - Obi-Wan Kenobi

daras

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 04-11-2003
  • Wiadomości: 173
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #16 dnia: Listopada 29, 2003, 16:58:29 pm »
Cytat: "lewik"
żałować nie piszemy przez "rz", sorki, musialem


 :D nie rupcie plentuf :D
PES 5, Tekken 5, God of War, SSX On Tour

mrpiki

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 895
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #17 dnia: Listopada 30, 2003, 16:33:04 pm »
Nie zapomnę jak kiedyś tata kupił mi nieoryginalnego pada, który w pewnym miejscu nie miał obudowy. Miałem wtedy 5 lat i nie mogłem przejść czegoś w crashu. Zacząłem płakać, a moje łzy wpadły do środka pada. JAK PIE*****ŁO mnie prądzikiem... pad do wyrzucenia:)

Listen you fuckers, you screwheads, here's a man who would not take it anymore.

szczurek

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 09-11-2003
  • Wiadomości: 328
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #18 dnia: Listopada 30, 2003, 16:55:04 pm »
Cytat: "mrpiki"
Nie zapomnę jak kiedyś tata kupił mi nieoryginalnego pada, który w pewnym miejscu nie miał obudowy. Miałem wtedy 5 lat i nie mogłem przejść czegoś w crashu. Zacząłem płakać, a moje łzy wpadły do środka pada. JAK PIE*****ŁO mnie prądzikiem... pad do wyrzucenia:)

lol ;p
PS: sanset trzeba było mi oddać PS2 a nie go rozwalać ;p

mrpiki

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 895
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #19 dnia: Grudnia 03, 2003, 21:50:52 pm »
Cytat: "szczurek"
Cytat: "mrpiki"
Nie zapomnę jak kiedyś tata kupił mi nieoryginalnego pada, który w pewnym miejscu nie miał obudowy. Miałem wtedy 5 lat i nie mogłem przejść czegoś w crashu. Zacząłem płakać, a moje łzy wpadły do środka pada. JAK PIE*****ŁO mnie prądzikiem... pad do wyrzucenia:)

lol ;p
PS: sanset trzeba było mi oddać PS2 a nie go rozwalać ;p


Nigdy tego nie zapomnę. Chodziłem po domu ze "zrąbamym" padem i przeklinałem Cortexa...

Listen you fuckers, you screwheads, here's a man who would not take it anymore.

Mielu

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 01-11-2003
  • Wiadomości: 742
  • Reputacja: 0
Satisfaction
« Odpowiedź #20 dnia: Grudnia 03, 2003, 21:52:47 pm »
Ale nic nie daje takiej satysfakcji jak wygranie meczu/pojedynku/wyścigu z kumplem i wyśmianie go prosto w twarz. Uwaga, grozi ujrzeniem tyłka oponenta :D

mrpiki

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 895
  • Reputacja: 0
Re: Satisfaction
« Odpowiedź #21 dnia: Grudnia 03, 2003, 21:55:32 pm »
Cytat: "Mielu"
Ale nic nie daje takiej satysfakcji jak wygranie meczu/pojedynku/wyścigu z kumplem i wyśmianie go prosto w twarz. Uwaga, grozi ujrzeniem tyłka oponenta :D

heh

Listen you fuckers, you screwheads, here's a man who would not take it anymore.

Mielu

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 01-11-2003
  • Wiadomości: 742
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 07, 2004, 22:47:31 pm »
Z deczka zapomniany temat, a mi się akurat dzisiaj udzieliło przy PoP. Normalnie można panele ze ścian zębami zerwać przy tak "doskonałej" pracy kamery. Dobrze, że starszyzna wybyła z chawiry, bo tyle qrf to dawno nie poleciało :wink:

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 07, 2004, 22:51:28 pm »
Jak konsola sprzysiegla sie przeciwko mnie w WE 7 to wywaliłem plytke przez okno a padem rypnalem o ziemie (pekl). Kumpel powstrzymał mnie od "rozłorzenia" Sonki na czesci pierwsze.

Jin

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 04-11-2003
  • Wiadomości: 34
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 08, 2004, 12:25:31 pm »
ja jak nie moge czegosc przejsc i sie denerwuje to przewaznie wylaczam gre ale raz jak gralem w gta:vc to pizlem w klawiaturke i rozwalilem "nozki" owej klawiatury. tylko ze to komp mojego 27 letniego brata;]

mrpiki

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 895
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #25 dnia: Stycznia 08, 2004, 12:44:48 pm »
Ostatnio ścigając się w GT3byłem pierwszy. W ostnich 2 sekundach wyścigu wyprzedził mnie jakiś psychol. Prawie odgryzłem lewą gałkę... która teraz dziwnie się porusza...

Listen you fuckers, you screwheads, here's a man who would not take it anymore.

amar

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 01-11-2003
  • Wiadomości: 245
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #26 dnia: Stycznia 08, 2004, 16:58:50 pm »
Hehe, ja za czasow NES'a, grajac w Ultimate Stuntman (Złota Piątka cartridge :D) rozwalalem regularnia pady, o...sorry DŻOJSTIKI 8)
Poza tym zdarzylo sie przyladowac kopa w konsolke z powodu wskoczenia marianem do przepasci itp :) Ale z tego sie wyrasta.
[size=9]issonline.pl[/size]
[size=9](__/we loveprogressive!)[/size]

cappo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-12-2003
  • Wiadomości: 2 505
  • Reputacja: 17
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #27 dnia: Stycznia 08, 2004, 17:00:50 pm »
ja to teraz za bardzo się nie denerwuję (szkoda kasy) ale gry często idą w odstawkę jak mi coś nie wychodzi :twisted: (ostatnio (2 miechy temu) wkurzył mnie DMC 8) ) ale kiedyś co to się działo :twisted:  :twisted:  :twisted: pamiętam jak rozwaliłem dwa pady na ścianie a następnego dnia brat mnie pobił kablem od pada jak nie mógł czegoś wykonać w thps2 8)

Anonymous

  • Gość
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #28 dnia: Stycznia 08, 2004, 17:10:47 pm »
U mnie konsolka, gry, pady są świętością, to też nie rozwalam. Zresztą frustruje się tylko przy mojej ulubionej grze, o ironio, WE7. Po straconej bramce, zawsze mają farta :wink:, biorę coś do ręki ze stołu i łupię tym w ściane z nerwów. Albo książkę, zapalniczkę, świeczke, cokolwiek. Najczęściej jednak klne w niebogłosy. Pada mi szkoda 8)

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #29 dnia: Stycznia 08, 2004, 21:23:26 pm »
Ja się ogólnie już przy grach nie denerwuję (kiedyś to było - pada oszczędzałem kosztem...hmmm...ołówków...). Mnie denerwują w graniu jedynie osoby, które wpadają do pokoju z tekstem ''może już starczy - telewizor wybuchnie'', ''idź już spać może...'', ''zaraz będzie M jak miłość'', ''ja bym jakiś film chcial w TV obejrzeć...'', ''masz czas tylko do Wiadomości...'', itd., itp. ...AGHRRRR!!! Nienawidzę tego!!!!!! (Szczególnie przy bossie, nad którym męczyłeś się od pół godziny, a tu ktoś wpada przed ekran z zamiarem wyciągnięcia kalesonów z szafy... :roll:  :evil: )
GT: Trusio

amar

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 01-11-2003
  • Wiadomości: 245
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #30 dnia: Stycznia 08, 2004, 21:40:02 pm »
Dlatego na swieta wraz z NES'em dostalem TV do pokoju. Rodzice juz nie dawali rady... 8)
[size=9]issonline.pl[/size]
[size=9](__/we loveprogressive!)[/size]

Chudy

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 09-05-2006
  • Wiadomości: 5
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #31 dnia: Maja 11, 2006, 17:20:39 pm »
Pamiętam w sumie dwie takie sytuacje, bo na ogół nie wkurzam się grając. Staram się odprężyc. W końcu o to chodzi.
Ale te dwa razy nie wytrzymałem. Pierwszy raz to było jak grałem na GB w Pokemony chyba i jak nie mogłem jakiegoś złapac to GB zaliczył sape
na ekrana. Drugi: Amplitude, Insane, Słipknot. Do dziś coś w padzie grucha od kiedy nim rzuciłem.

rainuS

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 23-04-2005
  • Wiadomości: 165
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #32 dnia: Maja 11, 2006, 17:34:00 pm »
Ja gram po to, żeby się rozerwać, a nie po to, żeby się denerwować. Rozumiem, że w pewnym wieku chłopcom szaleją hormony, ale żeby robić takie rzeczy, jak rzucanie padem o ściane, to trzeba mieć nierówno pod sufitem. Zacznijcie sami na siebie zarabiać i kupować oryginalne gry, to zastanowicie się 10 razy zanim przywalicie pięścią w swoją konsolę czy też rzucicie padem o podłogę. Jeżeli gry Was tak bardzo denerwują, to mam dla Was jedną radę- nie grajcie. A takie wyczyny nie są żadnym powodem do dumy, nie wzbudzicie u mnie podziwu, tylko co najwyżej żal.

Scrat

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 30-03-2006
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #33 dnia: Maja 11, 2006, 17:37:51 pm »
Ja jak gram na kompie to najczęściej walę w monitor :) Jak gram na Czarnulce to najczęściej odbijam pada od materac który jest na łóżku a ten odbija sie i nic mu nie jest :) Na prawdę odpręża :]

rainuS

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 23-04-2005
  • Wiadomości: 165
  • Reputacja: 0
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #34 dnia: Maja 11, 2006, 17:52:03 pm »
Dobry jesteś. Co Ci to daje, że walisz w monitor? Jak Cię tak denerwuje granie, to nikt Cię do tego nie zmusza. Zawsze możesz wyjść na dwór trochę pobiegać...

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #35 dnia: Maja 11, 2006, 18:06:49 pm »
Ja podchodze do łużka i walę obiema rękoma z całej siły w materac. Pomaga.

Pada jeszcze nie rozwaliłem bo ja do bogatych graczy nie należę.

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #36 dnia: Maja 11, 2006, 18:22:45 pm »
dużo tu psycholi widzę

joke ;)

a co ja robię jak się wkurzam? zamykam oczy i licze do 10. pomaga :)

Piter_neo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-06-2005
  • Wiadomości: 5 299
  • Reputacja: 40
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #37 dnia: Maja 11, 2006, 18:25:18 pm »
Napisze tylko tyle.. Crash Bandicoot (chcialem zdobyc wszystko w grze) !!!  :evil:

To byl cud, ze konsola przetrwala moje starcie z ta gra.. utkwila mi ta przygoda w pamieci jak tatuaz  :wink:

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #38 dnia: Maja 11, 2006, 21:09:05 pm »
Cytuj
Pamiętam w sumie dwie takie sytuacje, bo na ogół nie wkurzam się grając. Staram się odprężyc. W końcu o to chodzi.
Ale te dwa razy nie wytrzymałem. Pierwszy raz to było jak grałem na GB w Pokemony chyba i jak nie mogłem jakiegoś złapac to GB zaliczył sape
na ekrana. Drugi: Amplitude, Insane, Słipknot. Do dziś coś w padzie grucha od kiedy nim rzuciłem.


Wchodzę na forum, patrzę i zastanawiam się jakiż to bystrzak odkopał taki stary temat (to już dwa lata :shock: ). I w życiu bym się nie domyślił, że to mój ulubieniec Chudy :mrgreen: !!! Pozdro, kiedy następna popijawa we wspólnym gronie?? :twisted:


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

Ako

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-07-2004
  • Wiadomości: 2 652
  • Reputacja: 1
Nerwica frustracja i takie tam
« Odpowiedź #39 dnia: Maja 11, 2006, 21:49:33 pm »
Cytat: "rainuS"
Jeżeli gry Was tak bardzo denerwują, to mam dla Was jedną radę- nie grajcie. A takie wyczyny nie są żadnym powodem do dumy, nie wzbudzicie u mnie podziwu, tylko co najwyżej żal.

Nie mozesz nikim zabronic wyrazac swoich emocji podczas grania. Emocje, to normalne i dosyc czeste zajwisko. Zadowolenie - ze cos sie przeszło, wkurzenie - ze sie zgineło itd.
Najwieksze emocjo sa przy PESie. Chyba nie ma osoby co by sie nie wkurzała z np. niewykorzystanych sytuacji i by tych emocji nie pokazywała. To samo z zadowoleniem kiedy sie strzeli gola. Zapewne RainuS głównie chodzi Ci o te rzucane pady... no serio, dziwne wyrazanie zlosci. Ja padzika nigdy bym nie skrzywdził.

Renshu Clan

Renshu Clan Ako, UFO, Gawlisz, Zgieru, Gutek, Filo, Mysza, Tsubasa, Sheva, Luki_k