Ankieta

Kto zostanie prezydentem?

Maciej Giertych
2 (2.7%)
Andrzej Lepper
7 (9.5%)
Lech Kaczyński
12 (16.2%)
Donald Tusk
32 (43.2%)
Zbigniew Religa
1 (1.4%)
Tomasz Lis
6 (8.1%)
Ojciec Rydzyk ^^
3 (4.1%)
Jakiś inny złodziej...
11 (14.9%)

Głosów w sumie: 65

Głosowanie skończone: Marca 20, 2005, 23:07:19 pm

Autor Wątek: Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005  (Przeczytany 32456 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

xelloss

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-12-2004
  • Wiadomości: 1 910
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #240 dnia: Października 24, 2005, 20:02:14 pm »
Byłoby mi, gdybyście uzasadnili preferencje, a nie "bo tak mówią rodzice"

lupinator

  • Gość
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #241 dnia: Października 24, 2005, 20:07:30 pm »
Xellos wątpie zeby Ako sie sugerował rodzicami ( :| )  a co do dj to nie wiem ile ma lat

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #242 dnia: Października 24, 2005, 20:27:56 pm »
Kaczynski wygral wybory... wojna bedzie, ani chybi WOJNA!

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #243 dnia: Października 24, 2005, 20:57:38 pm »
Cytat: "djprodigy"
Ako, chyba tylko my dwaj wolimy Kaczyńskiego...

A ja to co? Pies?
Tez lubie Kaczynskiego  :wink:

Tarniak

  • Gość
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #244 dnia: Października 24, 2005, 21:00:01 pm »
Cytat: "Ako"
To ja juz wiem dlaczego ostrzezenie dostałem, lewik jest za Tuskiem

Lewik jest raczej obiektywny, bardziej chodziło chyba o anty-semicką postawę "na żyda nie bedem głosował" :idea:

electronic_punk

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 732
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #245 dnia: Października 24, 2005, 21:13:43 pm »
Cytat: "lupinator"
Xellos wątpie zeby Ako sie sugerował rodzicami (  ) a co do dj to nie wiem ile ma lat


18 mam lat.

Cytat: "Hubi"
A ja to co? Pies?
Tez lubie Kaczynskiego


Nie wiedziałem, że też go lubisz, panie Hubi z fajnym avatarem.

Słowik

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 10-10-2005
  • Wiadomości: 289
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #246 dnia: Października 24, 2005, 21:20:30 pm »
A ja nie lubie zadnego z tych politykow, bo obojetnie ktory by nie zostal prezydentem, to i tak byloby zle  :| uczciwosc umarla, ...(przynajmniej jesli chodzi o rzad; "Maj nejm ys prezident end aj irn a lot of moni")
klimat jak artysta

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #247 dnia: Października 25, 2005, 19:17:47 pm »
co by nie mowic wreszcie mamy wyksztalconego prezydenta.
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #248 dnia: Października 25, 2005, 19:19:46 pm »
Cytat: "jay jay"
co by nie mowic wreszcie mamy wyksztalconego prezydenta.

No tak, przecież profesor prawa to chodzącym Salomonem będzie. Poważnie? Przykład Giertycha, Ziobro i Wassermana pokazuje, że co jak co, ale prawnicy mają zawsze jakieś problemy z głową. Mam gdzieś kto ma jakie wykształcenie średnie/wyższe - myślisz, że pracodawca na rozmowie kwalifikacyjnej przywiązuje wagę do twojego papierka ze studiów?

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #249 dnia: Października 25, 2005, 19:40:15 pm »
Castor - spokojnie , bez nerwow  :wink: .Czas pokaze  czy Kaczynski byl dobrym prezydentem .Po Walesie i Kwasniewskim  Polske zastalismy w oplakanym stanie . Sukcesy sa znikome a problemow wiele .
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

electronic_punk

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 732
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #250 dnia: Października 25, 2005, 19:43:13 pm »
Cytat: "Castor Krieg"
myślisz, że pracodawca na rozmowie kwalifikacyjnej przywiązuje wagę do twojego papierka ze studiów?


Nie, ostatnio poszedłem z podstawowym wykształceniem do ogólnopolskiej firmy. Przyjęli mnie od razu. <ironia>

Nie no, faktem jest, że czasem papierek nie jest najważniejszy. No ale mimo wszystko, lepiej jest chyba mieć wykształconego prezydenta...

Kaxi

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 303
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #251 dnia: Października 26, 2005, 11:51:50 am »
A nie zauważyliście, że Kaczyński to pospolity hipokryta? Pieje, jaką to wagę przywiązuje do wartości chrześcijańskich, jaki to nie z niego Polak-katolik, a jest za wprowadzeniem kary śmierci. Przecież albo jedno albo drugie. I nie usprawiedliwia go to, że podobnie myśli połowa Polaków.

A jeśli oba stwierdzenia były tylko wyborczą kiełbasą (a pewnie były) to tylko gorzej o nim świadczy.

Greg

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 30-11-2003
  • Wiadomości: 335
  • Reputacja: 1
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #252 dnia: Października 26, 2005, 12:08:42 pm »
Kaxi, mylisz sie, chrzescijanstwo nie wyklucza kary smierci, podobnie jak zabijania na wojnie, kiedys nam to tlumaczyl w technikum taki franciszkanin : napadles i zginales - jestes sam sobie winien, podobnie kara smierci to nie zemsta a kara wlasnie a kara to cos co Biblia jak najbardziej akceptuje

xelloss

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-12-2004
  • Wiadomości: 1 910
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #253 dnia: Października 26, 2005, 12:57:08 pm »
Nie, Greg. Pierwsi chreścijanie byli zdecydowanie przeciwko wojnie, a to że jakiś tam papież dla osiągnięcia korzyści politycznych stwierdził, ża prowadzenie wojen i cała związana z tym otoczka jest moralna nie oznacza, że rzeczywiście tak jest (zresztą proponuję nie mylić chrześcijaństwa z katolicyzmem).
Biblia karę jak najbardziej akceptuje, ale wcale nie twierdzi, że jedną z dopuszczonych kar ma być kara śmierci, zresztą wg o mnie prawie do życia jednego człowieka nie powinien decydować drugi człowiek niezależnie od zbrodni popełnionych przez tego pierwszego.

Zresztą Kaczor pokazał w trakcie kapmpanii, że jest takim Makbecikiem i wszelka dyskusja o jego moralności nie ma sensu.

A co do kary śmierci - prawo unijne na to nie pozwala, a ponieważ Polacy chcą być w Unii to żądne mordu kaczorki i tak g.wno zrobią :lol:

Kaxi

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 303
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #254 dnia: Października 26, 2005, 13:20:38 pm »
Franciszkanin franciszkaninem, papieże papieżami, a 10 przykazań mówi: NIE ZABIJAJ! I nie ma żadnych adnotacji, kiedy to obowiązuje, a kiedy nie.

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #255 dnia: Października 26, 2005, 14:44:22 pm »
Cytat: "Kaxi"
Franciszkanin franciszkaninem, papieże papieżami, a 10 przykazań mówi: NIE ZABIJAJ! I nie ma żadnych adnotacji, kiedy to obowiązuje, a kiedy nie.


Mylisz sie Kaxi, oj mylisz. Pomysl o naszych dziadkach, ktorzy walczyli z najezdzcami podczas II Wojny Swiatowej. Czy oni byli mniej uduchowieni od nas? Nie. Wydaje mi sie, ze wrecz przeciwnie. Niedawno spytalem ksiedza na lekcji religii o sensie przykazania 'nie zabijaj' podczas wojny, a raczej obrony przed najezdzca. Odpowiedzial mi, ze w wyjatkowych przypadkach, takich jak np wyzej wymieniony, zabicie kogos(tu: najezdzcy) nie jest grzechem(jesli oczywiscie zrobilismy to w swojej obronie, nie z premedytacja).



Zeby nie bylo tak do konca offtopowo, radzilbym zmienic niektore poglady panu Kaczynskiemu, bo w przeciwnym wypadku naprawde nas wypieprza z unii:/
Fryty tyty dotknij pyty

Kaxi

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 303
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #256 dnia: Października 26, 2005, 17:13:20 pm »
No ale zabicie w obronie własnej to nie to samo co skazanie kogoś na śmierć. Chrześcijanin powinien unikac i zapobiegać zabijaniu kieyd to tylko możliwe, a nie stwarzać do tego okazje. Nie mam żadnych wątpliwości że kara śmierci jest sprzeczna z nauczaniem Kościoła.

lewik

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 806
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #257 dnia: Października 26, 2005, 17:40:22 pm »
Nauczanie Kosciola swoje, Biblia swoje.

Na niektórych stronach 50 % redaktorów się obija, a drugie 50 % ciężko pracuje. Na szczęście u nas jest odwrotnie - www.neogo.pl

Kaxi

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 303
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #258 dnia: Października 26, 2005, 17:43:42 pm »
No akurat tutaj są zgodne, Lewik, więc nie rozumiem sensu twojego posta. Poza tym Lech jako katolik powinien przestrzegać i Biblii i nauk Kościoła, przynajmniej w tak oczywistych sprawach jak kara śmierci.

McJohn

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 10-04-2004
  • Wiadomości: 840
  • Reputacja: 1
  • Gdzie jest Dickinson?!
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #259 dnia: Października 26, 2005, 17:49:52 pm »
No i dzieje się to, co przewidziałem. Platforma, choć jest oficjalnie drugą formacją polityczną w kraju, ma g...ane możliwości. Wybór Jurka na marszałka sejmu jest najgorszą z możliwych opcji. Kto go poparł? PiS, Samoobrona, LPR, PSL. Kto przeciw? PO. No i wiadome jest jaka teraz powstanie koalicja. Straszne jest to, że jeśli między partiami nie ojdzie do rozłamu, rząd PiS, Samoobrony, LPR, PSL, może przetrwać cztery lata. Nadomiar złego PO nie chce wchodzić do koalicji. Teraz pozostaje kwestia czy koalicja Giertych-Kaczor-Kalinowski-Lepper będzie oficjalna, czy nie...

Jezu...;/

edit: lepper wicemarszałkiem. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
War, war never changes. Waiting for Fallout 3.

Von Zay

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 02-06-2004
  • Wiadomości: 741
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #260 dnia: Października 26, 2005, 17:54:37 pm »
Cytuj
Franciszkanin franciszkaninem, papieże papieżami, a 10 przykazań mówi: NIE ZABIJAJ! I nie ma żadnych adnotacji, kiedy to obowiązuje, a kiedy nie.

Bo na tych tablicach to pewnikiem coś pewnie było zapisane małym druczkiem... (np. UWAGA! Nie dotyczy stonki ziemniaczanej, zwierząt domowych, niewolników, Mandaryny, etc. etc. )

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #261 dnia: Października 26, 2005, 18:17:01 pm »
Pięknie się zaczyna IV RP. Dla wszystkich, którzy tego nie pamiętają - Marek Jurek był swojego czasu pełnomocnikiem ds. Rodziny w rządzie AWS. Zasłynął wypowiedzią, że zgwałcona 14-latka powinna urodzić dziecko, nawet jeśli jest ono wynikiem gwałtu. Innym razem: nieważne czy Polska bogata czy biedna, byle katolicka. Ten facet to oszołom jakich mało (Pałubicki przy nim to pikuś).

Kaxi

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 303
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #262 dnia: Października 26, 2005, 18:19:14 pm »
No to co się dzieje to mnie przeraża. PiS zgarnęlo 3 najważniejsze urzędy i co nie zrobi będzie źle. Jeśli spełni większość swoich obietnic to Polska się stoczy, jeśli nie to będzie lepiej, ale to źle o nich świadczy, bo ich kampania okaże się kłamstwem.

Muszę zmienić opinię i przyznać, że pewnie za 4 lata znów wygra lewica.

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #263 dnia: Października 26, 2005, 18:38:28 pm »
Cóż jak Kaczor wygrał wybory, to już myślałem, że mamy przerąbane - ale nie sądziłem, że aż tak... PiS jest partią wręcz chorą na władzę, co pokazuje przy każdej okazji - chociażby w Warszawie - a teraz jest wchodzą w układy z Samoobroną...

Faszyści chyba nigdy wcześniej nie mieli tak doskonałych warunków do rozwoju w naszym kraju...

xelloss

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-12-2004
  • Wiadomości: 1 910
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #264 dnia: Października 26, 2005, 20:05:39 pm »
No cóż, a pamiętam piątkową debatę, na której Kaczorek deklarował si, że koalicja PO-PiS jest stuprocentowa i nie ma żadnych rozmów z Samoobroną, mimo przecieków z tejże partii. Pewnie nie chciał stracić wyborców, którzy są zdecydowanie przeciwko lepperowi (pewnie 70% społeczeństwa) i rzeczywiście widać, dlaczego tak bardzo obawiał sie Tuska wetującego co chwilę rząd. :lol:

No i teraz widać, że Kaczyńscy to świnie nie tylko z wyglądu :lol:

electronic_punk

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 732
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #265 dnia: Października 26, 2005, 20:11:27 pm »
Ja bym chciał w sumie powrotu Piłsudskiego...

W Polsce nie będzie dobrze, dopóki nie nastąpi jakiś rewolucyjny zryw. Nikt niczego nie zdziała za pomocą zwykłych, stopniowych reform. Chyba, że będzie cudotwórcą...

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #266 dnia: Października 26, 2005, 20:17:30 pm »
Cytat: "djprodigy"
Ja bym chciał w sumie powrotu Piłsudskiego...

W Polsce nie będzie dobrze, dopóki nie nastąpi jakiś rewolucyjny zryw. Nikt niczego nie zdziała za pomocą zwykłych, stopniowych reform. Chyba, że będzie cudotwórcą...

Tyle, że rewolucja nie jest przeprowadzana przez inteligencję, tylko przez bezmyslne masy. Powodzenia z czymś takim.

electronic_punk

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 732
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #267 dnia: Października 26, 2005, 20:19:44 pm »
A kto niedawno pisał, że wykształcenie go nie obchodzi?

Przykład Piłsudskiego pokazuje, że przewrót jest czasem opłacalny...

A jeśli chodzi o te bezmyślne masy... To spójrz na to z drugiej strony: to ludzie, którzy po prostu nie mają innego wyjścia, tak zostali potraktowani przez rządzących, że panują nimi tylko pierwotne instynkty ludzkie i po prostu z konieczności chwytają się wszelkich środków.

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #268 dnia: Października 26, 2005, 21:56:37 pm »
Jesli w kraju bedzie gorzej, czeka nas nic innego jak tylko rewolucja majaca na celu obalenie rzadu:/
Fryty tyty dotknij pyty

McJohn

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 10-04-2004
  • Wiadomości: 840
  • Reputacja: 1
  • Gdzie jest Dickinson?!
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #269 dnia: Października 27, 2005, 16:15:19 pm »
Cała nadzieja w przedterminowych wyborach. Kwaśniewski postraszył dzisiaj Kaczki, że może dojść do nowych wyborów parlamentarnych 15 stycznia. Niezły hardkor.:D

A tutaj dla tych co się martwią -

"Do przyjaciół forumowiczów"

Kaczka  na wsi, kaczka w mieście,
Tam gdzie kaczki, wszędzie głód,
Ludzie! Ludzie! Srebrną tacę nieście,
Kaczek w Polsce wbród.

Nie będzie kaczka pluć nam w twarz,
Ni   kwakać nam pod nosem,
Na  rewolucję przyszedł czas,
Nie będzie rządów ciemnych mas!.

Hej szykujcie wnyki, piece,
Sezon jest otwarty,
Nie ma że nie mogę, czy że nie chcę,
Obywatelu walcz - jeśli nie chcesz
                            przez te kaczki być pożarty!.
War, war never changes. Waiting for Fallout 3.

electronic_punk

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 732
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #270 dnia: Października 27, 2005, 16:28:03 pm »
Cytat: "McJohn"
Nie będzie rządów ciemnych mas!.


Najpierw zdobądź tytuł naukowy jako prawnik i dopiero wypisuj takie rzeczy.

Ludzie... Nie przesadzajcie do k.... nędzy!

Sie rzucili jak sługusy jakieś na Tuska, który zmieniał ze 3 razy partie i to jest niby ich guru.

McJohn

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 10-04-2004
  • Wiadomości: 840
  • Reputacja: 1
  • Gdzie jest Dickinson?!
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #271 dnia: Października 27, 2005, 16:30:43 pm »
Dobra. Teraz zanim zaczniesz wypisywać takie komentarze popatrz na wyniki z poszczególnych regionów. Kto głosował? Wschód. Teraz spójrz na statystyki , poszczególne słupki dotyczące elektoratów, wieku i wykształcenia. Dziękuję za uwagę.
War, war never changes. Waiting for Fallout 3.

electronic_punk

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 732
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #272 dnia: Października 27, 2005, 16:40:47 pm »
No tak, wiadomo. Na Kaczyńskiego głosują tylko tępe głowy, a na Tuska wykształceni, oświeceni obywatele inteligenci państwa polskiego. Mi się wydaje, że tutaj troszke zgeneralizowano, mimo iż teoretycznie tak podają... Ale nie można mówić, że każdy rolnik => Kaczyński, każdy profesor => Tusk.

McJohn

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 10-04-2004
  • Wiadomości: 840
  • Reputacja: 1
  • Gdzie jest Dickinson?!
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #273 dnia: Października 27, 2005, 16:49:09 pm »
Jasne, że nie można generalizować. Sam mam w klasie kumpla, który głosował na Kaczyńskiego. Stary, ja naprawdę nie miałem zamiaru nikogo obrazić, ani urazić. Ot, taki mały wiersz ku pokrzepieniu serc skierowany do tych, co głosowali na Tuska.
 :wink:

Peace! (Pis?)
War, war never changes. Waiting for Fallout 3.

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #274 dnia: Października 27, 2005, 16:49:44 pm »
Tylko widzisz prodigy, uważam, że to co zrobniono to jest robienie sobie jaj i dymanie wyborców. Najpierw przez kilka miesięcy byłą mowa o tym, że wspólpraca będzie i wprowadzi się zmiany. A jak przeszło co do czego to PiS pokazał "wygraliśmy wybory i pierdolcie się to my tworzymy rząd i będziemy robić co nam się podoba". Wszystkie ideały i deklaracje poszły się kochać, bo wyszło na to, że partia woli sie układać z kryminalistami i faszystami, którzy będą im lizać buty jak tylko dostną jakieś zadowolające och oferty, niż mieć równorzędnego partnera do prac.

A dzisiaj co przeczytałem w darmowej gazecie? Że PiS myśli o zmianie ordynacji wyborczej - w sprawie wyborów prezydenta miasta - bo Kaczyński nie może być jednocześnie prezydentem kraju i miasta. Ale najpierw pojawił się pomysł, żeby wprowadzić na kilka miesięcy zarząd komisaryczny, a teraz, żeby Kaczor mógł być jednocześnie obydwoma prezydentami. A wiedzą dobrze, że w Warszawie wybory przerżną i prawie na pewno z ich partii nie zasiądzie w ratuszu.

aliusz

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 21-03-2005
  • Wiadomości: 165
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #275 dnia: Października 27, 2005, 16:50:36 pm »
Mnie ciekawi co innego. Przed wyborami zawsze prognozy, a w nich Tusk/PO rządzi. W telewizji na każdym programie Jan Maria czy inny Donald ( jeszcze chwila , a mi z lodówki wyskoczy), lansują ich na maxa. Zaś po wyborach jakoś ci Panowie okazują się ponosić porażke. Tak było w obu tegorocznych głosowaniach, w zeszłym do Parlamentu ( do dziś nie zapomnę miny Rokity po ujawnieniu wyników w których mieli podobny procent co Samoobrona). Ktoś tu według mnie próbuje wpychać nam ich na siłe. Na szczęście nie do końca skutecznie.
"Sprzedamy miliard konsol xbox360" J. Allard E3 2005

McJohn

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 10-04-2004
  • Wiadomości: 840
  • Reputacja: 1
  • Gdzie jest Dickinson?!
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #276 dnia: Października 27, 2005, 17:04:44 pm »
Na szczęście? Czy wy naprawdę wolicie narodowo-katolicką koalicję PiS-Samoobrona-LPR-PSL? :|
War, war never changes. Waiting for Fallout 3.

electronic_punk

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 732
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #277 dnia: Października 27, 2005, 17:23:18 pm »
Cytat: "McJohn"
Peace! (Pis?)


Jasne, że peace. Zawsze i wszędzie ;)

Cytat: "aliusz"
Mnie ciekawi co innego. Przed wyborami zawsze prognozy, a w nich Tusk/PO rządzi. W telewizji na każdym programie Jan Maria czy inny Donald ( jeszcze chwila , a mi z lodówki wyskoczy), lansują ich na maxa. Zaś po wyborach jakoś ci Panowie okazują się ponosić porażke. Tak było w obu tegorocznych głosowaniach, w zeszłym do Parlamentu ( do dziś nie zapomnę miny Rokity po ujawnieniu wyników w których mieli podobny procent co Samoobrona). Ktoś tu według mnie próbuje wpychać nam ich na siłe. Na szczęście nie do końca skutecznie.


Fakt, te sondaże są do dupy. Mylą tylko społeczeństwo. W ogóle nie powinny funkcjonować, bo np. po ujrzeniu, że np. Korwin-Mikke ma 1%, wyborca powie: "O nie, w takim razie nie głosuję na niego, bo i tak nie ma szans".

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #278 dnia: Października 27, 2005, 19:31:06 pm »
Cytat: "djprodigy"
Fakt, te sondaże są do dupy. Mylą tylko społeczeństwo. W ogóle nie powinny funkcjonować, bo np. po ujrzeniu, że np. Korwin-Mikke ma 1%, wyborca powie: "O nie, w takim razie nie głosuję na niego, bo i tak nie ma szans".

Z sondażami jest problem, że nie podają jakich metod pomiary użyto i jakie pytania zadano (sorry, ale dla każdego po Statystyce "próba reprezentatywna" nic nie mówi). Ważne jest też jak zliczano głosy. A że sondaże się nie sprawdziły? Wiele osób nie przyznało się do głosowania na Leppera, potem, że zagłosują na Kaczyńskiego. Tak samo jak przy pytaniu o to, czy byłeś na wyborach - wyszło, że 65% odpowiedziało twierdząco, o 20% niż wyniosła rzeczywista frekwencja - ludzie kłamali przy takim pytaniu :lol:

Jarek

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 06-08-2005
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: 0
Giertych czy giertamych czyli Wybory prezydenckie 2005
« Odpowiedź #279 dnia: Października 27, 2005, 23:14:38 pm »
Biedny Kaziu Marcinkiewicz teraz będzie musiał ustąpić fotelu premiera Kaczce która hańbi me imię. A jak nie będzie chciał to PiS zadba o to aby jego auto nie było do końca sprawne. Przy okazji szkoda że wybory wygrał po części również ten sku***el lepper (a propo co za frajerzy głosują na gościa który siana dorobił się na niespłaceniu niebotycznych kredytów przez zawiązanie swej śmiesznej partii)