0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
to byly piekne czasy, wszyscy delektowali sie mega grywalnoscia gier, nie bylo fanboy'ow tak beszczelnych jak w dzisiejszych czasach, liczyly sie wtedy gry a nie firmy ktore wciskaja tony kitu i ich wyznawcy to lykaja.....ehhh piekne czasy byly
Scena współczesnych, niezależnych twórców gier na NES'a zadzwia swoją różnorodnością: obok małych, fanowskich gier - pchełek, powstają pełnoprawne, płatne produkcje indie takie jak Steel Legion, Over Obj czy przeportowany ostatnio z C64 Sam's Journey. Sprawdzimy grywalność tych większych i mniejszych.