Z obecnych serii to polecam tak:
Blood+ czyli historię rozgrywajacą się przed
Blood the lat vampire. W moim odczuciu seria jest nieporównywalnie lepsza od pierwowzoru (który z kolei uważam za bezmózgą wyrzynkę). Saya - która w kinówce była ponurą jak śmierć dziewczyną - tutaj jest zwykłą nastolatką mającą przyszywanego tatę i braci. Postacie są sympatyczne, scenariusz jest sensowny i trzymający się kupy. No po prostu jest kawał dobrego anime. Chociaż trzeba powiedzieć wyraźnie, że nie jest wybitne i nowych kierunków rozwoju z pewnością nie wytyczy.
Higurashi no Naku Koro ni. Pozycja z kategorii dziwnych. Na japońskiej prowincji istienieje pewna wioska, która raz w roku celebruje swoje własne święto. Mieszkańcy wierzą, że według klątwy ktoś wtedy umiera w niewyjasnionych okolicznościach. Po za tym zdecydowanie mają oni coś do ukrycia... A w światyni trzymane są narzędzia tortur.
Anime składa się z oddzielnych historii , przy każda zajmuje przewaznie 4 epizody.We wszystkich występują dokładnie te same postacie, chociaż na zakończenie zawsze ktoś z pierwszoplanowych ginie.
Dotychczas anime zaczynało się 3 razy - w epizodzie 1, epizodzie 5 oraz epizodzie 9.
Ray the animation czyli odprysk ze świata Black Jacka. Główna bohaterka kiedy była dzieckiem trafiła do ludzi, którzy zajmowali się nielegalnym handlem organami. Ją pozbawiono oczu, ale Black Jack wszczepił jej nowe ofiarowująć przy okazji mały prezent. Jej wzrok może przenikać przez ciało i przedmioty. Pracuje jako hirurg więc bardzo się to jej przydaje. Jednoczesnie jej dawni oprawcy wciąż czegoś od niej chcą.
xxxHolic czyli paranormalna komedia. Główny bohater ma w szkole sympatię - czyli laskę od której od razu robi mu się ciepło na sercu - , antypatię - czyli kolesia, który go doprawdza do szału oraz widzi i czuje duchy. No i któregoś dnia trafia do pewnego lokalu, którego właścicielka z marszu zmusza go bycia swoim niewolnikiem. Czyli robił żarcie, chodził na zakupy i realizował jej zlecenia.
Pierwowzorem była manga grupy Clamp więc nie należy się dziwić, że pojawiają się tam osoby z innych tytułów. Jest Mokona z MKRu, Arashi z X'a i Tsubasy...
Saiunkoku Monogatari - historyczne romansidło. W pewnym stylizowanym na chiny kraju władca uprawia mnietowisiszm jeśli chodzi o sprawy krajowe, więc dostaje laskę na zachętę, zeby w końcu wziął się do roboty. Udaje się ją kupić za górę pieniędzy. I co prawda ze swoich obowiązków doskonale się wywiązuje (uważając przy okazji błędnie, że on woli facetów i dlatego bez skrępowania śpiąc z nim w jednym łózku) to ktoś jej tam zdecydowanie nie lubi...
Jest jeszcze
Faye Stay Night czyli wojna o świętego Grala. Kilka lat przed pokazywanymi w serii wydarzeniami doszło do ogromnej katastrofy i miasto, wraz z licznymi mieszkańcami zostało obrucone w perzynę. Obecnie wszystko zaczyna się od początku. Mistrzowie przywołują służących aby ci ze sobą walczyli - a ten kto wygra otrzyma właśnie świętego Grala. A głównemu bohaterowi cała ta wojna bardzo się nie podoba.
Oprucz tego jest jeszcze
Simoun czyli opowieść o parareligijnym zakonie dzieci walczących o dobro swojego kraju. Gdy wkraczają w dorosłość powinni się już właściwie wycofać i zdecydować jaką chcą mieć płeć. Bo chociaż wyglądają na dziewczyny, to moga wybrać, czy chcą być nimi czy chłopakami.
Z kolei
Angel Heart to sensacja zachaczająca troche o City Huntera.To znaczy on sam wystepuję, ale jest jeszcze nastoletnia panna, którą wyszkolono na maszynę do zabijania i która oprucz mordów i zamachów nie zna żadnego innego życia. A ponieważ wszystko się rozgrywa w przestępczym światku to zawsze jest komu przywalić, lub kogo odstrzelić...
Kiba to takie troche fantasy. Główny bohater należy do kategorii "lepiej go nie dotykaj bo będziesz miał problemy", trafia do świata fantasy w którym obdarzeni walcżą przy pomocy golemów. Jednocześnie jego kumpel trafia do tego samego świata, ale innego kraju. I o ile na początku wszystko jest w porządku to szybko się okazuje, że władza uwielbia trzymać swoich obywateli za mordę a wyrokami śmierci szafuje na prawo i lewo.
Nana została zrealizowana dosyć wiernie na podstawie mangi Ai Yazawy pod tym samym tytułem. Obie główne bohaterki mają tak na imie. Przy czym jedna była dawniej wolakem w grupie rokowej. Zespół się rozpadł a ona w końcu trafiła do Tokio. Druga to licealistka. Jej ostatnim facetem był starszy od niej męszczyzna. Żonaty. Według jej przyjaciółki nie zajmowa się prostytucją chyba tylko dlatego, bo za seks z nim nie brała kasy. Oprucz tego jest niesamowicie kochliwa i gdyby akurta nie miała chłopaka - którego z tego co pamiętam wcale tak bardzo nie kocha
- to chyba zakochałaby się na zabuj po wejciu do pierwszego lepszego sklepu...
Chwilowo chyba nic więcej nie przychodzi mi do głowy.