Dzisiaj zacząłem wreszcie trójkę i jest tak sobie
Na razie jestem po pokonaniu The Sorrow i gram na 32' LCDeku w formacie 4:3 (w 16:9 Snake wyglądał jak by ważył 100 kilo, a wrogowie jeszcze więcej).
Grafika: może nie byłaby nawet taka zła gdyby była wyraźna, chyba za bardzo przyzwyczaiłem się do ery HD i jeszcze ten TV nie jest za odpowiedni do gier z Ps2. W każdym razie jest źle. Jedynie przerywniki nadal wyglądają ładnie i nie wydają się tak rozpaćkane.
Dźwięk: głosy wiadomo świetne, ale muzyczka na razie żadna mi nie wpadła w ucho. Spodziewałem się czegoś lepszego.
Gameplay: co tu dużo gadać jest do bani
Kamera i strasznie nieintuicyjne sterowanie psują bardzo dużo. Poza tym patent z kamuflażem to pomyłka na maxa. Właściwie to tylko czekam aż dojdę kolejnego przerywniku
Na plus muszę zaliczyć walki z bossami i znajdywanie (i późniejsze konsumowanie) pożywienia.
Fabuła i przerywniki: najmocniejsze strony gry i jedyne elementy które mi się podobają. Czasem pewne rzeczy mogłyby być lepsze, ale jest bardzo dobrze. Nawet bezsensowne rozmowy o filmach (o dziwo) mi się podobają
Szczególnie rozbawiła mnie ta w której mówili o Bondzie
Bije na głowę wszystkie rozmowy przez CODEC z dwójki razem wzięte
Jednak nawet na przerywnikach się trochę zawiodłem (mimo iż są świetne), może dla tego, że są za bardzo przebajerowane i pewne rzeczy mi nie odpowiadają, a może po prostu za dużo oczekiwałem od gry po tych wszystkich opiniach?
Podsumowując: przerywniki i fabuła to ścisła czołówka, a gameplay to padaka, grafika też psuje końcowy efekt (głównie zlewanie się wszystkiego).
Jak bym grał 3 lata temu to z pewnością nie był bym tak surowy dla MGSa 3, ale na razie jest 7/10, głównie za spieprzony gameplay. Może jak przejdę całą grę, to nie będę tak surowy, a sama gra bardziej do mnie przemówi. Mam taką nadzieję.
To są tylko moje odczucia i nie bierzcie ich do siebie (to tak na zapas
).
Ps. Sorry za Off-Top.