Kto ma wersje dwupłytową MGS2:SOL ten może sobie oblookać wywiad z Kojimą. Ten, całkiem szczerze ujawnił, że chłopaki opracowali epizod na tankowcu oraz wstęp big shell, zrobili sławne już demo (które zerwało kaski) , po czym... popadli w smozachwyt. Jak się przebudzili to okazało się , że są do tyłu z robotą, a termin wydania gonił (naciski konami). Efekty powyższego mamy w drugiej połowie MGS2 (że o końcowym etapie gry, przez szacunek dla Hideo nie wyraże się dosadniej!). Mam tylko nadzieję, że chłopaki wyciągneli wnioski i w czwórce historia się nie powtórzy! Na razie pozytywne jest, że w temacie Guns of Patriots nie panuje taki szał jak przed premierą MGS2. Ludzie zauważają niedostatki gry : sztywna animacja, słabe tekstury, tym samym ekipa Hideo ma większą mobilizację do pracy. Developerzy z uwagą obserwują reakcję publiki na prezentacje swoich nieskończonych produktów.