Animacja jest sztywna, a Snake nadal chodzi/biega jak z kijem
. Żołnierze podobnie. Zresztą widać okropną różnicę pomiędzy nowymi animacjami wprowadzonymi w MGS4 po raz pierwszy, a starymi do których dowalono po prostu kilka klatek. Niestety widać tego efekty, ale tak naprawdę nie o to chodzi w MGSie. Przyznam, że ja podchodzę do tej serii bardziej jako fan, który jest ciekawy zakończenia po 3 częściach, a nie jak do nowego tworu. Jasne ma naleciałości gry z PS2, ale pytanie czy też nie o to chodzi, czy byłby to stary dobry MGS gdyby nagle wszystko się zmieniło. Wydaje mi się, że jest to taki bardziej tribute Kojimy dla graczy, którzy chcą zakończenia wątków, a nie próba stworzenia nowej gry. Zresztą sam Kojima mówił, że chciałby zakończyć wszystkie wątki i spróbować sił w czymś nowym.
Na forach ludzie nawet piszą o tym, że nowa klawiszologia im przeszkadza, bo pomimo ułatwienia sposobu gry, tak się przyzwyczaili, że wydaje im się to nie MGSowe, to całe ustawienie na strzelanie.
Ja czekam na MGSa i przymykam oko na te niedociągnięcia, ale prawda jest taka, że grafika nie jest najwyższych lotów, będą słabsze tesktury, słabsze animacje itd., ale przeciwstawcie tą grę Assassins Creedowi. On właśnie miał grafikę, a jednak został rozczarowaniem w oczach większości. Sądzę, że z MGSem będzie na odwrót, o ile nie pojawi się jakiś super nowy bohater typu Raiden
. Tyle ode mnie.