Może bym uwierzył w tą zajebistą grafikę RAGE, ale niestety grałem w to na podkręconej graficznie wersji PC i dupy nie urywa. Jedyne czym się broni ta gra to widoczki podczas szybkiej jazdy pojazdem. Kiedy się zatrzymamy i podejdziemy do JAKIEGOKOLWIEK elementu z gry to wracamy do początku generacji lub poprzedniej. I to bez lizania ścian, bo już z dalszej odległości widać, że wszystko jest pokryte grubą warstwą wazeliny.
Na + jeszcze można zaliczyć 60fps na konsolach, ale za to ze sporymi spadkami rozdzielczości w niektórych momentach.