Powtarzałem to wielokrotnie, więc i jeszcze raz powtórzę.
GoW2 to sequel na tym samym, cholernym, dwuletnim już, silniku. Jeżeli ktokolwiek uważał, że pomiędzy GoW2 a GoW1 będzie jakiś mega przeskok graficzny, to był po prostu naiwny. Poprawiono wiele rzeczy, ulepszono modele i tekstury, zmieniono oświetlenie, zwiększono liczbę postaci na ekranie i dodano jeszcze sporo innych rzeczy i koniec. Nie ma rewolucji, jest ewolucja.
Poza tym, to wspaniale, że teraz o wyższości jednej konsoli nad drugą decyduje grafika w grach.
Kij z tym, że Lair to był śliczny gniot, ale przecież ma ładniejszą grafikę!