Moje ulubione gatunki gier? Ta... Są nimi platformówki, bijatyki, strzelaniny arcade, przygodówki, zręcznościówki, wyścigi cartów itp.
Platformówki: Lubię je za klimat komiksu czy filmu animowanego. Ta cecha raczej nie wszystkim się podoba, ale mi odpowiada w zupełności. Nie ma to jak przeczesywać dżunglę w postaci świra Crasha czy przekroczyć barierę dźwięku jako Sonic. Ogólnie ten gatunek podoba mi się za kupę niekonwencjonalnych pomysłów odbiegających niekiedy od praw realnego świata. W końcu latanie przy pomocy ogonów i uszu raczej nie jest niczym normalnym
.
Ale do rzeczy! W tych grach podoba mi się wiele cech. Jedną z nich jest poszukiwanie skarbów. Pozostałe cechy to konieczność wracania do wcześniej przebytych leveli ( w końcu zawsze to jakieś przedłużenie zabawy, no nie?? ) i co za tym idzie możliwość powtórnego zwiedzania poprzednich światów co nieraz zachęcało mnie do dłuższego obcowania z przerobioną na wszystkie sposoby grą. Do tego jeszczew dorzućmy elementy zręcznościowe, minigry, lekki ( zazwyczaj ) klimacik, sympatycznych bohaterów i wyżej wspomniane niekonwencjonalne pomysły.
Bijatyki: Właściwie lubię wszystkie typy bijatyk. Począwszy od bijatyk typu 1:1 ( or tag on tag
) poprzez łażone mordobicia, a skończywszy na bijatykach dla 4 graczy. Lubię je bo większość z nich stawia na współzawodnictwo. Odważę się powiedzieć, że ten gatunek jest wręcz stworzony do multiplayera. Poza tym lubię je za to, że gdyby nie one nie miałbym bladego pojęcia o wyglądzie poszczególnych stylów walki. Do tego podoba mi się sposób w jaki część z technik musimy wyprowadzić. Tzn. chodzi mi o kombinacje przycisków. Chodzone bijatyki lubię dlatego, że..... Ech, nie mam konkretnego powodu, ale i tak je lubię. W końcu fajnie jest wyjść z kumplem na ulicę i wtłuc kilku drechom, punkom czy innym ulicznym śmieciom. Tu Combo, tam Special, a tam jeszcze jakiś ekstra rzut judo. Jest fajnie. Co do tych bijatyki dla więcej niż 2 graczy to powiem w miarę krótko ( powiedzmy
). Podoba mi się w nich przedewszystkim swoboda, niekonwencjonalne podejście do tematu, wybajerowany freestyle u niektórych postaci ( jak np. u postaci z Godzilla Domination ) i możliwość gry we 4, a nawet 8 graczy.
Strzelaniny arcade: Lubię zręcznościowe i proste strzelanki i tyle.
Przygodówki: Przygoda, przygoda i jeszcze raz przygoda.
Wyścigi cartów: Za humor, prostotę i megagrywalność
Zręcznościówki: Bo lubię katować (
) swoje palce na padzie. Labirynty i i nne tego typu gry to raj dla mnie. Fajnie, że od jakiegoś czasu można w nich rywalizować pomiędzy sobą. Mam tu na myśli party games. Są fajne gdyż są proste i różnorodne.