Poprostu to było tak:
miałem rozebraną konsolę(otwartą ,ze zdjętą obudową).I już wcześniej tak miałem że jak źle ustawiłem w konsolce taśme reset/eject to konsola poprostu nie działała.Czasami wogule konsola była włączona a nie świeciła się niebieska dioda,jednak po paru resetach konsola działała.No i niedawno poprostu miałem włączoną konsolę(z tyłu),ale kabel zasilający nie był włożony.I włożyłem ten kabel...konsola zadziałała tzn. zaświeciła się tylko czerwona dioda.Włączyłem ją resetem.I teraz zaświeciła się tylko zielona.poruszałem więc taśmą reset/eject i.....od tego czasu konsola nie chce się włączyć,nic sie nie świeci-tak jakby nie była podłączona...(a jest!).Nie sądze żeby był to zasilacz ponieważ gdy długo mam wyłączoną konsolę i nagle ją włącze z tyłu od z środka konsoli dochodzi taki charakterystyczny dzwięk,pisknięcie towarzyszące każdemu włączeniu sprawnej konsoli..Oczywiście sprawdziłem czy nie wysuneła się poprostu tasma z portu po obu stronach, jednak wszystko było ok..