Solaris kazdy czyta co mu sie podoba i tobie nic do tego dopoki nie jest to np. Mein Kampf.
Taki mały offtop a propos Mein Kampf oraz Urbana. Mianowicie wkurza mnie gdy ludzie uważają tę książkę jako rzecz której absolutnie nie wolno czytać, ponieważ jest to pierwszy stopień do zostania świrem, nazistą i Bóg wie kim jeszcze. Skąd wszyscy wiedzą co to za książka skoro nikt jej nie czyta? Wbrew powszechnemu mniemaniu, jeżeli podziękujemy sobie lekturę kilku rozdziałów tej ksiązki min. traktujących o "rozprzestrzenieniu niemieckiej przestrzeni życiowej na wschód" oraz fragmentów antyżydowsich w których pisał „Walcząc o zniszczenie żydostwa, walczę o Boską sprawę.”, możemy dowiedzieć się ciekawych rzeczy. Wystarczy przeczytać rozdział "wojna światowa" w którym widnieją relacje kaprala niemieckiej armii który czuje się upokorzony przegraną "bezsensownie" wojną albo rozdział o Monachium w którym opisywane są ulice tego miasta pełne kalekich weteranów tej wojny, którzy umierają z głody oraz zimna, aby przyjrzeć się bliżej wydarzeniom tamtych lat z perspektywy zwykłego jeszcze wtedy człowieka. Dopiero wtedy dowiemy się jak to się stało że ludzie tak bardzo go wielbili.... Dalsze części ksiązki o Narodowym Socjalizmie to jest gratka dla politologów. A najlepsze jest to że w latach 1933-38 każde nowe małżeństwo w III Rzeszy dostawało tą książkę jako prezent od Hitlera:)
Pewnie zaraz mnie któs zaraz złapie za słowo, że zarzucam komuś czytanie "Nie" Urbana, a sam czytałem książkę największego zbrodniarza XX wieku. Ale naprawde wkurza mmie to że Urban potrafił być aż tak bezczelny, że po śmierci naszego Papieża nie wyraził żadnego aktu żalu twierdząc, iż nie ma co żałować takiego człowieka
to przyznacie że to jest szczyt! Wielki komunista, który jako ciekawostkę dodam, jeszcze w połowie lat 80 jako wierny sługa PRL'y był autorem ustawy o zakazie wywieszania anten satelitarnych bez specjalnego pozwolenia bezpieki, nie w celu zakazu odbierania zachodnich programów, tylko jak to określił "dbania o wygląd zewnętrzych elewacji budynków naszych domów i mieszkań" - nóż się otwiera w kieszeni. Hitler przynajmniej strzelij sobie w łeb w obliczu klęski a on po upadku komuny jakby nigdy nic zajął się oczyszczaniem polski z brudów..... Jakby miał twarz to wyjechał by pomagac bojówką komunistycznym w Kambodży czy wspierać jako dziennikarz Fidela Casto na Kubie, ale nie.... lepiej być bazyliszkiem jak wszyscy byli członkowie PZPR którzy teraz w wolnej i demokratycznej Polsce są naszymi prezydentami i premierami
Koniec offtopu mam nadzieję że nikt mnie nie posądzi o skłonności faszystowskie tylko dlatego że czytałem Mein Kampf ani, że nie dostanę za to bana. Interesują się historią i zdaję maturę z historii, więc takie rzeczy są dla mnie uzupełnieniem wiedzy. A to że gdybym mieszkał w USA to trafiłbym już na super istę FBI na którą wchodzą wszystkie osoby czytająte tego typu ksiegi to już inna sprawa:)
