Mi polecano metodę - 6 miesięcy ćwiczeń na sucho na wzmocnienie zaczepów mięśniowych a potem cykl 6 miesięcy na naprawdę niewielkich, kontrolowanych dawkach dobrych jakościowo sterydów + odżywki. Oczywiście po tym trzeba nadal ćwiczyć, ale już na zasadzie siłka raz w tygodniu plus basen i rower.
Oczywiste zalety oprócz oszczędzania nerek i wątroby to zdrowe stawy na stare lata....
No i trzeba się pilnować, żeby z małych dawek sterydów nie zrobiły się duże bo kule zanikają (za to rosną piersi więc coś za coś
)
Ja niestety tej metody nie znałem jak ćwiczyłem więc wątroba mnie siepie, nerki bolą, o stawach i kręgosłupie nie wspominając
A sylwetka też już nie ta bo całymi dniami siedzę w biurze