Chciałbym poruszyć temat odnośnie grania na waszych sprzętach...Z waszych wypowiedzi(czytam je od dawna)wnioskuje, że conajmniej niektórzy najbardziej w świecie cenią sobie właśnie granie...dziwi mnie podejście takich ludzi, z życia trzeba korzystac a nie marnować sobie młode życie przed ekranem tv!Ludzie, rozumiem pograć sobie troszke, ale bez przesady...dla conajmniej niektórych jest to całe życie!Ja gram ale bardzo malutko i w gry których przejście zazwyczaj zajmuje do 10godz. Ot przeżywam przygode bohatera i kończe, gry takie jak BURNOUT i TEKKEN uzależniają i sprawiają że nie odchodzicie od konsoli...Wyjdźcie na dwór do kumpli(o ile ich jeszcze macie)zacznijcie uprawiać jakiś sport, przejedźcie sie gdzieś...no nie wiem. Proponuje wrzucić konsole do szafy na miecha i korzystać z życia, brać z niego to co najlepsze!Bo narazie nieświadomie sobie ów życie marnujecie, to tyle. Co o tym sądzicie?