Demko bardzo fajne, szkoda że tylko jeden level Nero. Taki poziom trudności chyba specjalnie dali, na zwykłych przeciwnikach można sobie poćwiczyć, przy dwóch lodowych da już się bardziej wczuć i na koniec boss. Może i łatwo go zabić, używając rzutów ale jego ataki dają nieźle w kość, bez tych rzutów zabierających 1/4 energii i leczenia wypadającego z chatek mogłoby być gorzej. System walki standardowy, nieco przyspieszony przez możliwość przysuwania przeciwników, taunty i ładowanie miecza dodają klimatu
Trochę tylko dziwne to przejście; nagle z miasta w dzień przechodzimy przez jedna bramę i mamy góry, śnieg i noc, chyba że to na potrzebę dema tak przycięli...