Autor Wątek: Pikmin  (Przeczytany 7267 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

CassSept

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-01-2005
  • Wiadomości: 2 194
  • Reputacja: 0
Pikmin
« dnia: Września 24, 2005, 23:03:09 pm »
Topic o jednym z najlepszych tytułów na GaCka :)
Co sądzicie o tej grze, która część według was jest lepsza?

Don

  • Gość
Pikmin
« Odpowiedź #1 dnia: Września 24, 2005, 23:13:43 pm »
Nie mogę zadecydować która jest lepsza (bo grałem dotychczas jeno w jedynkę - na usprawiedliwienie dodam, że Gacka mam krótko  :D ), ale odpalając Pikmina od razu poczułem klimat Nintendo. Przygody kapitana Olimara wciągają bardzo szybko i mocno. Tak mocno, że jest mi bardzo smutno gdy życie straci jakiś "pikminek" (tak, właśnie tak - zdrobniale - nazywam te kolorowe stworki), a już nie daj Boże gdy któregoś zgubię na planszy i zostaje zjedzony przez bestialskie biedronki - nie mogąc patrzeć na ten szokujący widok szybko resetuję konsolę i powtarzam cały etap...

dziulinho

  • Gość
Pikmin
« Odpowiedź #2 dnia: Września 25, 2005, 15:07:21 pm »
Jak masz GC musisz miec ta gre, nie mozna sie do niej zniechecac przezx to ze jest to strategia, naprawde gra Wypasik

Wielki90

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 13-07-2004
  • Wiadomości: 469
  • Reputacja: 0
Pikmin
« Odpowiedź #3 dnia: Września 25, 2005, 19:41:49 pm »
Ja licytuje Pikmina 2, i mam nadzieje ze wygram, bo na ta giere poluje od kilku miechow (wiem ze moglbym zamowic na ultimie i zabulic 230, ale na to to mi jednak nieco szkoda kasy), i wprost nie moge sie doczekac momentu gdy ta gra wpadnie w me rece
PSN: CooliG

selene

  • Gość
Pikmin
« Odpowiedź #4 dnia: Października 01, 2005, 23:20:00 pm »
Moze nie hit, ale i tak bardzo fajna gra. Tylko jakos nie moge jej skonczyc, bo zawsze jak mi zginie jakis pikminek to robi mi sie smutno i wylaczam konsole...  :roll: Nie nadaje sie do takich gier  :P

damian

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 15-11-2003
  • Wiadomości: 154
  • Reputacja: 0
Pikmin
« Odpowiedź #5 dnia: Października 02, 2005, 11:04:53 am »
Wg mnie to genialna gra - skończyłem ją z 10 razy (!!!). Mój rekord to zebranie wszystkich części w 23 dni :-) Nie wiem czy to dużo czy mało... Nie mniej jednak gra mi się bardzo podoba i niebawem sprawię sobie 2 część (jak stanieje do rozsądnej ceny). Pozdrawiam wszystkich fanów pikminów ;-)
Life's a game
Gaming 24:7

sambady

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-05-2005
  • Wiadomości: 2 257
  • Reputacja: 0
Pikmin
« Odpowiedź #6 dnia: Października 02, 2005, 11:59:34 am »
Grałem u kumpla i muszę przyznać, że gra jest niesamowicie wciągająca :). Bartek, bo tak na imię ma mój kumpel, nie mógł mnie od pada odciągnąć ;P. Kiedyś tę pozycję chciałem mieć w swoim zbiorze, ale niestety - brak kasy przyczyniła się do tego, że do dzisiaj w nią u siebie nie zagrałem :/.

Don

  • Gość
Pikmin
« Odpowiedź #7 dnia: Października 05, 2005, 15:58:18 pm »
Ja swego Pikmina (pierwszą część) wytargałem za 50 zł w pewnym sklepie z grami (oczywiście używany ale stan idealny) - więc szczególnie wielki wydatek to nie jest...

Morden

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 27-04-2006
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: 1
Pikmin
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 28, 2006, 10:45:17 am »
Pikmin to jedna z tych gier, ktore albo kochamy, albo nienawidzimy. Ja przynajmniej tak to widze, patrzac przez pryzmat mojej oceny gier wymagajacych sporej dawki cierpliwosci.

Sprawa z Pikmin ma sie podobnie jak sprawa Harvest Moon. Monotonne, powtarzajace sie czynnosci, ktore jednak potrafia bawic. To typowe dla Nintendo. Znalezc prosta formule, dopisac krotka i prosta historie oraz pokolorowac.

A ktora czesc lepsza? Ciezko powiedziec. Na korzysc sequela dziala wieksza ilosc kolorowych Pikmin'ow oraz nowe patenty w misjach. Na niekorzysc, ze to nadal mniej wiecej to samo. Ale jesli cos nie jest zepsute, nie powinno sie tego naprawiac. Ja stawiam obydwie czesci na rowni. Jesli skonczyles / skonczylas pierwsza, siegajac po druga otrzymasz wieksza dawke zabawy, ktora trzymala cie przy czesci pierwszej.