Autor Wątek: Byłem wtedy mały i głupi...  (Przeczytany 13328 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Byłem wtedy mały i głupi...
« dnia: Października 02, 2005, 16:35:48 pm »
Czy zrobiłeś coś kiedys w zyciu, czego pozniej zalowales i co teraz uznajesz za bardzo glupie (lub wrecz odwrotnie)? Ja przypominam sobie 2 takie sytuacje:

1) 6 klasa podstawowki. Ostatnio w szkole podstawowej a wychowawczyni powiedziala ze i w tym roku nie zabierze nas na kilkudniowa wycieczke (przez 3 lata na niej nie bylismy). Zrobilismy strajk ( :lol: ) i powiedzielismy ze w takim razie nie bedziemy sie uczyc matmy (wychowawczyni byla rownoczesnie nasza nauczycielka od matmy). Powiedziala, ze jestesmy banda idiotow, a ja bez zastanowienia odparlem "Z panią na czele". Cala klasa w smiech, wychowawczyni sie wkuzryla i wyszla z sali. Pozniej bylo gadanie z dyrektorka, pozniej rozmowa z nia w szkole, ale w domu jakos to bylo. Wtedy (i teraz) zalowalem ze to powiedzialem (chociaz na wycieczke i tak nie pojechalismy).

2) W podstawowce, gdy spadl snieg, nasza klasa wyszla ze szkoly po lekcjach i kilka (a moze nawet kilkanascie osob) zaczelo rzucac sniezkami w godlo szkoly- duzego golabka namalowanego na scianie. Po chwili wyszla dyrektorka, zrobila nam burde i kazala wezwac rodzicow. Gdy powiedzialem o tym tacie, ten tylko sie zasmial, poniewaz jak mowil- sam kiedys rzucal w tego golabka sniegiem. Pozniej dyrektorka kazala nam sprzatac smieci wokol szkoly :). Tego nie zalowalem- byly niezle jaja z tym golabkiem i sprzataniem :D

sambady

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-05-2005
  • Wiadomości: 2 257
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #1 dnia: Października 02, 2005, 16:41:46 pm »
Trzecia klasa gimnazjum. Bójka z kolegą, na żarty oczywiście, podczas Wigilii klasowej. Wychowawczyni akurat nie było w klasie, bo poszła do pokoju nauczycielskiego złożyć swoim koleżankom i kolegom z pracy (jak to ładnie brzmi :lol:) życzenia. Tak więc, przez parę minut przepychaliśmy się z moim znajomym, niedaleko stołu zastawionego wieloma smakołykami, aż w pewnym momencie poślizgnąłem się i wpadłem na ów mebel, przewracając wszystko, co na nim leżało :S.

Aras

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 03-08-2005
  • Wiadomości: 919
  • Reputacja: 1
  • Hige!
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #2 dnia: Października 02, 2005, 17:25:15 pm »
no cóż,w sumie niczego nie żałuje ale w gimnazjum zakochała się we mnie pewna laska,a ponieważ w tym czasie byłem zakochany w innej to ją olałem (i to dosyć chamsko,w końcu miałem 14 lat)  niestety teraz ja do niej "startuje" (bo się "wyrobiła :lol: ) i pewnie gdybym się wtedy tak nie zachował,i wszystko wyjaśnił to byśmy byli teraz razem... zachowałem się jak głupi głupeczek,ale tak widocznie musiało być :D
nie przejmuje się tym
Pokaż mi jak spamisz, a powiem Ci jakim jesteś człowiekiem

Derek

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2005
  • Wiadomości: 1 480
  • Reputacja: 0
  • Czego nie wiesz?
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #3 dnia: Października 02, 2005, 17:47:07 pm »
Podstawówka:

-Zapowiadał sie piękny wiosenny dzień. Poszłem do szkoły i jakimś cudem szybko mineły mi pierwsze lekcje. Ostatnia godzina był to niemiecki. I jak zawsze nasza ukochan pani zaczeła sie na nas drzeć ze sie nieuczymy i jesteśmy niegrzeczni. Wtedy wpadłem na wspaniały pomysł razem z kolegą zpchamy jej rure wydechową rogalikiem :P. Podczas gdy my wracaliśmy wesoło do domu ona razem z jakimś panem grzebała w śilniku.

- Tym razem zimowy dzionek. A była to chyba 6 klasa podstawówki. Razem z kolegami doszliśmy do wniosku ze siedzieć w szkole w ten dzień jest bez sensu.
Czyli wagary:P
Wszystko było by ok gdyby nie to ze szkoła była zamknięta. Jeden wspaniało myślny kumpel wpad na pomysł aby wyjść oknem od szatni. Tak też uczyniliśmy. Otworzyliśy okno (było otwierane do środka) każdy jakimś cudem sie prześliznoł ale jeden z moich ziomów. nadepnoł kolanem na okno i było wielki bum :P
Zamiast wagarów musielismy odkupywać okna.

GIMNAZJUM:

Jak to na każdej przerwie chodzi sie zapalić tak też uczyniłem. Weszłem do kibla i stanołem jak zawsze na kaloryfer aby dym wypuszczać przez okno. Po jakiejś minucie kalorywer sie urwał i razem z nim spadłem na dół :(.


Podobna historia tylo z sedesem. tEz urwałem :{  :lol:

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #4 dnia: Października 02, 2005, 18:06:06 pm »
Ostatnia klasa gimnazjum, ostatnia wycieczka szkolna. Ofkoz prowiant był klasycznie przelany do butelek z coca-colą light (nieprzezropczyste butelki) - oczywiście też wysoko procentowy. Rozdzielanie pokojów (a może jednak pokoji? :D) - 6 osobowe - całkiem spore, łazienka, prysznic. Jesteśmy w 5, stary dobry składzik, a nagle wchodzi niejaki KLOC (tempak ostry) i sie pyta czy może być z nami w pokoju. Dwóch tam się zgodziło, ale pozostali zdecydowanie na NIE. (teraz to co żałuję) Też się zgodziłem. W nocy chłopak schał się jak bóbr, udawał dżdżownicę na korytarzu wszystko wydało się - obiżone sprawowanie, punktów na świadectwie do LO zabrakło. Dokładnie 2  :x , jednak się spokojnie mimo wszystko dostałem. Najgorsze jednak, że mama odkryła straszną prawdę o swoim synu :|, potem nic nie byłu już jak dawnie - czujniejsze oko takie tam. Erm.

dziulinho

  • Gość
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #5 dnia: Października 02, 2005, 19:41:31 pm »
Kiedys Za 10 Zlotych Klepnalem Pania Dyrektor w Dupe :D podstawowoka 2 klasa :D

Geba

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 05-02-2004
  • Wiadomości: 189
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #6 dnia: Października 02, 2005, 23:02:04 pm »
O fak :D To już niezłe :P Prawie jak Kenny z SP, zrobi wszystko dla pieniędzy :D

_invictus

  • Gość
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #7 dnia: Października 03, 2005, 06:49:38 am »
Piłem- a z tego powodu to już reakcja łańcuchowa głupstw, idiotycznych zachowań i sytuacji których żałuję po dziś dzień

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #8 dnia: Października 03, 2005, 07:48:18 am »
Oj, strasznie duzo tych rzeczy... wiekszosc nie nadaje sie do zamieszcenia na lamach forum. :) Napisze cos, gdy sobie przypomne jakies w miare lajtowe wydarzenie. Acha... dziulinho rzadzisz :D pewnie jacys starzy 6 lub 8 klasisci ci zaproponowali?  :lol:

skunek

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 25-09-2005
  • Wiadomości: 141
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #9 dnia: Października 03, 2005, 08:11:18 am »
ja w ostatniej klasie gimnazjum wraz z kolega zrobilismy cos na wzor bomby.Wrzucilismu to w ciemny kat na parterze i zwialismy...cholera wiecie jaka byla z tego awantura :!:  ewakuowali szkole,byla policja i ktos nas widzial jak podkladalismy tę paczuszke(zreszta sami bysmy sie przynali ale niezdazylismy) :).Mialem przesrane ale bylo fajnie :twisted:

Kaxi

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 303
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #10 dnia: Października 03, 2005, 15:30:20 pm »
Cytat: "Hubi"
1) 6 klasa podstawowki. Ostatnio w szkole podstawowej a wychowawczyni powiedziala ze i w tym roku nie zabierze nas na kilkudniowa wycieczke (przez 3 lata na niej nie bylismy). Zrobilismy strajk (  ) i powiedzielismy ze w takim razie nie bedziemy sie uczyc matmy (wychowawczyni byla rownoczesnie nasza nauczycielka od matmy). Powiedziala, ze jestesmy banda idiotow, a ja bez zastanowienia odparlem "Z panią na czele". Cala klasa w smiech, wychowawczyni sie wkuzryla i wyszla z sali. Pozniej bylo gadanie z dyrektorka, pozniej rozmowa z nia w szkole, ale w domu jakos to bylo. Wtedy (i teraz) zalowalem ze to powiedzialem (chociaz na wycieczke i tak nie pojechalismy).


Ja bym nie żałował. generlanie żadnych moich skzolnych przypałów nie żałuję. Co złe minęło, a pozostały wspomnienia. Raz do nauczyciela wuefu na lekcji powiedziałem: "kur**! Naucz się sędziować c***u!" Na odchodne pokazałem mu faka i skierowałem się do szatni. :P

Don

  • Gość
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #11 dnia: Października 03, 2005, 16:02:24 pm »
Cytat: "Derek"
Podobna historia tylo z sedesem. tEz urwałem :{  :lol:


Udało się Tobie wpaść do środka?

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #12 dnia: Października 03, 2005, 16:16:47 pm »
Cytat: "Don"
Cytat: "Derek"
Podobna historia tylo z sedesem. tEz urwałem :{  :lol:


Udało się Tobie wpaść do środka?

Jak urwal to predzej polala sie na niego woda :)

Nesser

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 20-07-2005
  • Wiadomości: 75
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #13 dnia: Października 03, 2005, 20:50:46 pm »
Byle woda...
Miejsce na podrobienie mojego podpisu: _________.

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #14 dnia: Października 03, 2005, 21:39:44 pm »
Cytat: "Kaxi"
Ja bym nie żałował. generlanie żadnych moich skzolnych przypałów nie żałuję. Co złe minęło, a pozostały wspomnienia. Raz do nauczyciela wuefu na lekcji powiedziałem: "ku***! Naucz się sędziować c***u!" Na odchodne pokazałem mu faka i skierowałem się do szatni.

Dobra akcja, ale u nas od nauczyciela dostalbys po ryju. ;)

CassSept

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-01-2005
  • Wiadomości: 2 194
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #15 dnia: Października 03, 2005, 22:19:50 pm »
Z lajcikowych sytuacji - na turnieju Soula grając Voldem wyskoczyłem z planszy :lol:

lupinator

  • Gość
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #16 dnia: Października 03, 2005, 22:40:29 pm »
Cytat: "CassSept"
Z lajcikowych sytuacji - na turnieju Soula grając Voldem wyskoczyłem z planszy :lol:


Dobry jesteś :) ja bym ci dał pierwsze miejsce :D :lol:  8)

Ako

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-07-2004
  • Wiadomości: 2 652
  • Reputacja: 1
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #17 dnia: Października 03, 2005, 22:43:05 pm »
Żebys widział jak ja w bodajze VF4 grająć z dcf'em wyskoczyłem fighterką za arene, która była ogrodzona jakby płotem :lol:

Renshu Clan

Renshu Clan Ako, UFO, Gawlisz, Zgieru, Gutek, Filo, Mysza, Tsubasa, Sheva, Luki_k

lupinator

  • Gość
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #18 dnia: Października 03, 2005, 22:47:58 pm »
Litości....... :lol:  :lol:   ;)

GadAnonim

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 05-01-2004
  • Wiadomości: 68
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #19 dnia: Października 04, 2005, 11:08:21 am »
Nie bylem ani mały ani glupi tylko mocno nawalony. Wrocilem do akademika z imprezy, rozebralem sie i do wyrka. W nocy mialem chory sen w ktorym obudzilem sie z bulem brzucha, a probujac dojsc do kibla przewrocilem sie na srodku pokoju, tam zrobilem co trzeba i nawet sie nie podcierając wrocilem do łóżka.
Rano gdy spojrzalem na posciel, a pozniej na podloge okazalo sie ze to jednak nie byl sen:)
Dobrze ze wspollokatorzy na ten weekend wyjechali. Mycie podlogi by pozbyc sie zapachu i przemycenie "tak brudnej poscieli" do pralni to byl spory wyczyn:D
Pozdrawiam!
Wszyscy godajo żech jest gryfno i bardzo fajno...

Piko

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #20 dnia: Października 04, 2005, 11:59:55 am »
jakbylem w podstawowie, w 4 kalsie to wbilem sie przez okno od sali gimnastycznej na jakas dyskoteke dla 6 klas, bylem ostro pijany i pierw po wejsciu do budy skierowalem sie do szatni od wf i sie odlalem na srodku  :D , potem polazlem na disco ale odrazu mnie wywalily nauczycielki bo cos im nie gralo :) o szatni i tak sie nikt nie dowiedzial wiec przypalu nei bylo :)

TheMichal

  • Proletariusz
  • *****
  • Rejestracja: 16-02-2004
  • Wiadomości: 351
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #21 dnia: Października 04, 2005, 14:40:42 pm »
4 klasa podstawówki. Zapaliliśmy na wycieczce kibel (mały stosik z papieru toaletowego) i psikneliśmy dezodorantem. To były jaja...tylko chciel żebyśmy kibel odkupili...

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #22 dnia: Października 04, 2005, 15:22:48 pm »
Cytat: "GadAnonim"
Nie bylem ani mały ani glupi tylko mocno nawalony. Wrocilem do akademika z imprezy, rozebralem sie i do wyrka. W nocy mialem chory sen w ktorym obudzilem sie z bulem brzucha, a probujac dojsc do kibla przewrocilem sie na srodku pokoju, tam zrobilem co trzeba i nawet sie nie podcierając wrocilem do łóżka.
Rano gdy spojrzalem na posciel, a pozniej na podloge okazalo sie ze to jednak nie byl sen:)
Dobrze ze wspollokatorzy na ten weekend wyjechali. Mycie podlogi by pozbyc sie zapachu i przemycenie "tak brudnej poscieli" do pralni to byl spory wyczyn:D
Pozdrawiam!


rotfl, hehe


Cytat: "Piko"
jakbylem w podstawowie, w 4 kalsie to wbilem sie przez okno od sali gimnastycznej na jakas dyskoteke dla 6 klas, bylem ostro pijany


pijana 4 klasa?  :roll:

Kaxi

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 303
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #23 dnia: Października 04, 2005, 17:31:11 pm »
Cytat: "blancio_"
Dobra akcja, ale u nas od nauczyciela dostalbys po ryju.



Zawsze chciałem jakiemuś nauczycielowi wytoczyć proces  :lol:

Z fajnych akcji to kiedyś też klasa dostała grupową uwagę za wychodzenie z sali przez okno :mrgreen:

Ako

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-07-2004
  • Wiadomości: 2 652
  • Reputacja: 1
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #24 dnia: Października 04, 2005, 17:53:09 pm »
Ja rok temu wyszedłem z lekcji matematyki przez okno z kolegą na papierosa (czy cos innego), nauczyciela ofkors nie było. Pozniej jak chcielismy wejsc do szkoły to była zamknieta szkoła, a oknem nie dało rady wrocic bo profeorka wróciła O_O woźna zaczeła sie drzec jak zwykle az dyrka uslyszała. My szybko mykamy na lekcje a szatniarka zdziwiona sie pyta jak my wyszliśmy skoro drzwi byly zamkniete, pewnie przez okno wyszli :lol:
Tez akcja z oknem :p

Renshu Clan

Renshu Clan Ako, UFO, Gawlisz, Zgieru, Gutek, Filo, Mysza, Tsubasa, Sheva, Luki_k

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #25 dnia: Października 04, 2005, 21:50:53 pm »
Cytuj
jakbylem w podstawowie, w 4 kalsie(...)bylem ostro pijany

hm? :shock: chyba zjadles wtedy ze 3 cukierki vodka ?

Derek

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2005
  • Wiadomości: 1 480
  • Reputacja: 0
  • Czego nie wiesz?
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #26 dnia: Października 04, 2005, 21:58:20 pm »
Cytuj
jakbylem w podstawowie, w 4 kalsie(...)bylem ostro pijany


Ładnie zaczynałeś  :lol: To tak ja bym w zerówce powąchał zakrętke od kleju i był bym ućpany.

Cytuj
hm? Shocked chyba zjadles wtedy ze 3 cukierki vodka ?


DObre:: hehehe :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:

CassSept

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-01-2005
  • Wiadomości: 2 194
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #27 dnia: Października 04, 2005, 23:29:26 pm »
Cytat: "lupinator"
Cytat: "CassSept"
Z lajcikowych sytuacji - na turnieju Soula grając Voldem wyskoczyłem z planszy :lol:


Dobry jesteś :) ja bym ci dał pierwsze miejsce :D :lol:  8)

No wiesz, dostałem nawet gratulacje od cct`a :lol:
Pamiętam jak kiedyś rzucaliśmy się książką o religii az w końcu wypadła przez okno :lol:
Albo fight na informatyce jak nauczycielka się biła z jednym z klasy, totalny hardcore :shock:

Casper

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 23-01-2005
  • Wiadomości: 848
  • Reputacja: 0
  • I love secret agents
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #28 dnia: Października 04, 2005, 23:41:55 pm »
Cytat: "CassSept"

Albo fight na informatyce jak nauczycielka się biła z jednym z klasy, totalny hardcore :shock:

Do jakiej Ty szkoły chodzisz? ;)

dcf

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2003
  • Wiadomości: 1 056
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #29 dnia: Października 06, 2005, 16:23:24 pm »
Cytat: "Ako"
Żebys widział jak ja w bodajze VF4 grająć z dcf'em wyskoczyłem fighterką za arene, która była ogrodzona jakby płotem :lol:

Potwierdzam, ako grał Sarą. Nazwy areny nie pamiętam ,w każdym razie byłą to ta z wodą.

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #30 dnia: Października 07, 2005, 10:05:11 am »
1)Ja kiedyś wyskoczyłem z okna na lekcji matmy.Nauczycielka była wtedy w klasie ale nawet nie zauważyła że mnie niema.Na lekcji panował chaos.to była 1 klasa gimnazjum.
2)W gimnazjum ktoś nasikał do kosza w szkole ,oczywiście poszło na moją klasę.No i musieliśmy przez 3 dni sprzątać szkołę.

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #31 dnia: Października 07, 2005, 17:58:14 pm »
Na pewnej przerwie klasa mojego brata odblokowala gasnice i ktos nacisnal za przycisk. Piana rozlala sie po calym korytarzu :lol:

Linki

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 10-04-2005
  • Wiadomości: 499
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #32 dnia: Października 09, 2005, 15:02:05 pm »
a u nas to byś szukał nowej szkoły....
''...Gdy Zabraknie Miejsca W Piekle, Nieumarli Wyjdą na Ziemie..."

Jarek

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 06-08-2005
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #33 dnia: Października 09, 2005, 15:26:50 pm »
W dyngusa z kolegami oblaliśmy księdza wiadrami. Potam oczywiście mówił o tym na kazaniu. Ale w sumie to nie żałuję tego :lol:

Sowa

  • Proletariusz
  • *****
  • Rejestracja: 08-06-2004
  • Wiadomości: 434
  • Reputacja: 1
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #34 dnia: Października 09, 2005, 16:39:52 pm »
Gdy nauczycielka od polaka stała pod tablicą kumpel i ja rzucaliśmy  w nią kredkami i gumkami :)  Niestety później jakaś dziewczyna nakablowała na nas :roll:  niezła bura była :D

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #35 dnia: Października 09, 2005, 17:30:50 pm »
zadzwoniłem do pani fiut i się zapytałem czy jest pan fiut i odłożyłem słuchawkę.
Następnego dnia nasłała na mnie policje i groziła prokuratorem :lol:  Niestety mnie nie było w domu :lol:

lupinator

  • Gość
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #36 dnia: Października 09, 2005, 17:41:15 pm »
Uczyła was nauczycielka o nazwisku fiut?  :lol:

Derek

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2005
  • Wiadomości: 1 480
  • Reputacja: 0
  • Czego nie wiesz?
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #37 dnia: Października 09, 2005, 17:48:09 pm »
TAkei numery jak dzwonienie do kogoś to byla normalka. Tego nazwisaka też nie omineliśmy "Fi*t". Najlepsza rozmowa była z osobą co na nazwisko miała piłat. Wpadłem z nim w taką rozmowe ze sam chciał jakiegoś gościa ukrzyżować  a na koniec iść na piwo. LOL  :lol:  8)

Yankees

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 21-08-2004
  • Wiadomości: 17
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #38 dnia: Listopada 12, 2005, 22:14:02 pm »
ja jak chodziłem do klasy pierwszej podstawowej do często chodziliśmy do ubikacji (dla żartów) aż nagle pani zakazała i jeśli ktoś się będzie pytał, to dostanie lanie. Kiedyś tak mi się chciało iść załatwić tę potrzebę że musiałem zrobić to w ławce, a że byłem mały to sie bałem zapytać. Najpierw pani się pyta, bo coś robiła z kwiatkami obok mnie: "wylał ci się chyba soczek"... dalej nie musze chyba opowiadać :)

Ibra

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 19-10-2005
  • Wiadomości: 2 875
  • Reputacja: 0
Byłem wtedy mały i głupi...
« Odpowiedź #39 dnia: Listopada 12, 2005, 22:21:03 pm »
A ja propobuję założyć oddzielny temat pt. "Najciekawsze szkolne akcje" czy cos podobnego, będziemy tam opowiadać o najciekawszych przygodach w szkole :wink: